Apple postanowiło, że aplikacja do nielegalnych zgromadzeń to jednak nie jest coś co powinno znajdować się w AppStore. I żeby nie było – wyjątkowo nie chodzi o Chiny.
W AppStore nie znajdziecie już aplikacji Vybe Together. DO czego ona służyła? Do organizowania imprez podczas koronawirusowych obostrzeń.
Czytaj też: Wyjątkowy samolot Manta Aircraft łączy w sobie możliwości VTOL i STOL
Czytaj też: Spokojnie. To nie zwiastun zabójczych robotów na 2021 rok
Czytaj też: GPU NVIDIA Lovelace AD102 zaskakuję liczbą rdzeni CUDA
Vybe Together – Aplikacja do nielegalnych zgromadzeń
Vybe Together umożliwiał zapisywanie się na imprezy w małej grupie, które łamały obostrzenia rządowe. Autorzy zachęcali do bycia sprzeciwiania się zakazom i proponowali zabawę w małej grupie.
Zdaniem deweloperów Vybe Together miał kilka tysięcy użytkowników. Chętni na zabawę dostawali adres wydarzenia dwie godziny przed jego rozpoczęciem. Co ciekawe – aplikacja wymagała podłączenia swojego konta na Instagramie, aby potwierdzić, że jesteś imprezowiczem, a nie… hm, nudną osobą, która chce zgłosić innych? No bo inaczej się tego zrozumieć nie da z filozofii deweloperów.
Czytaj też: Narzędzie do podkręcania Ryzenów doczeka się nowej wersji
Czytaj też: Płatność przy dystrybutorze na stacjach Orlen także Blikiem
Czytaj też: Microsoft naprawia system zapamiętywania haseł w Windows 10
Apple usunęło aplikację ze sklepu AppStore, co potwierdzili twórcy jak i samo Apple. Do tego aplikacja po tym jak zaczęła pojawiać w social mediach – również i tam zniknęła. TikTok usunął konto Vybe ze swojego serwisu.
