W Popular Science pojawiły się szczegóły historii sprzed 10 lat, według to której sekretne miejsce katastrofy A-12 Oxcart zostało właśnie odkryte po dekadach.
Miejsce katastrofy A-12 Oxcart
5 stycznia 1967 roku Walter Ray, pilot CIA, wystartował ze Strefy 51 swoim samolotem A-12 Oxcart. Był to poprzednik obecnie znanego i również już niestosowanego od 1999 roku SR-71 Blackbird, który również odpowiadał za strategiczne rozpoznanie na dużych wysokościach.
Czytaj też: Wielkie tłumikowe oszustwo, czyli o tłumikach broni
Czytaj też: Jak długo jeszcze przeżyje bombowiec B-1?
Czytaj też: Cena myśliwców wojskowych przeraża, deklasując dawne samoloty
A-12 był krótszy i lżejszy niż SR-71, ale nawet szybszy i choć zaczął latać dopiero w 1963 roku, nadal należy do niego rekord prędkości 3,29 Macha w segmencie odrzutowców z silnikami wymagającymi powietrza do działania. Chociaż szybszy, miał niższy zasięg, co doprowadziło do jego wycofania w 1968 roku.
Lockheed zbudował łącznie zaledwie 15 samolotów A-12, a dwa z nich stracił w wyniku katastrof. Jednym z nich był ten, którego bierzemy dziś pod lupę. Wspomniany Walter Ray podczas lotu musiał podjąć próbę wyskoczenia z pokładu, kiedy w jego A-12 doszło do gwałtownej utraty paliwa, co spowodowało wyłączenie silników.
Czytaj też: O myśliwcu F-14 Tomcat, który stał się tym, co miał chronić
Czytaj też: To może być pierwsza torpeda Marynarki Wojennej USA od dekad
Czytaj też: Najciekawsze newsy tygodnia – militaria [03.01.2021]
Chociaż rząd USA zlokalizował szczątki samolotu i pilota, lokalizacja miejsca katastrofy pozostała tajemnicą. Jej rozwiązanie podjął pod koniec lat 90. Jeremy Krans, który w 2009 roku w końcu zlokalizował 42-letnie pole szczątek obok Strefy 51. Było to miejsce katastrofy A-12 Oxcart.