Sabre powstał tylko dlatego, że grupa klientów zwróciła się do producenta samochodów z pomysłem wykonania takiego modelu. Dziś z kolei możemy obejrzeć McLaren Sabre w szczegółach za sprawą nowego filmu.
McLaren Sabre w szczegółach
W rzeczywistości McLaren Sabre nie jest „kolejnym samochodem McLarena”, a cackiem stworzonym wyłącznie na zlecenie klienta. Odpowiada za niego oddział MSO firmy, który dostał zamówienie na wyprodukowanie 15 egzemplarzy tego wyjątkowego McLarena tylko na rynek amerykański.
Czytaj też: Prezes McLarena o SUVach i hybrydach
Czytaj też: Podkręcony przez Novitec McLaren 620R
Czytaj też: Dwukrotnie wyższa cena za używanego McLarena, czyli zarobek na unikalności
Opracowanie samochodu zajęło dwa lata, a McLaren poddał go takiemu samemu rygorystycznemu systemowi rozwoju i testów, jak swoje pozostałe modele. Obejmuje to tysiące kilometrów testów w niskich i gorących warunkach pogodowych i wiele więcej.
Czytaj też: McLaren Artura nazwą hybrydowego supersamochodu brytyjskiej firmy
Czytaj też: Obejrzyjcie zdjęcia prototypu McLaren Sabre
Czytaj też: McLaren Senna GTR LEGO Technic nowym zestawem LEGO
Chociaż nie znamy wielu szczegółów, wiemy, że zamiast hybrydowego napędu, McLaren Sabre dzierży tylko i jednocześnie aż silnik V8 z podwójnym turbodoładowaniem (najpewniej 4-litrowy) o mocy 824 koni mechanicznych i 800 Nm momentu obrotowego. To więc najpotężniejszy niehybrydowy silnik V8, jaki kiedykolwiek stworzyła firma, który rozpędza Sabre do 350 km/h.