Amtrak to firma zajmująca się obsługą pociągów pasażerskich na terenie Stanów Zjednoczonych. Przedsiębiorstwo ma zamiar przeznaczyć 3 miliony dolarów na premie pieniężne dla pracowników, którzy przyjmą szczepionkę chroniącą przed COVID-19.
Pracownicy, którzy przedstawią potwierdzenie szczepienia otrzymają premię odpowiadającą dwóm godzinom pracy. Samo szczepienie ma się natomiast odbywać w godzinach pracy, a w przypadku wystąpienia efektów ubocznych poszkodowani otrzymają do 48 godzin wolnego.
Czytaj też: Przywileje dla zaszczepionych na koronawirusa? Eksperci przeciwni
Czytaj też: Przeszedłeś COVID-19? Możesz gorzej zareagować na szczepionkę
Czytaj też: Czy szczepionki na koronawirusa można ze sobą łączyć?
Szefostwo Amtrak sądzi, że zachęta finansowa powinna zachęcić nieprzekonanych do szczepionki. Zapewnienie pracownikom firmy ochrony przed SARS-CoV-2 ma nie tylko zapewnić płynność działania przedsiębiorstwa, ale także bezpieczeństwo pasażerom oraz załodze pociągów. Jak do tej pory ok. 100 z 16,5 tysiąca zatrudnionych przez Amtrak otrzymało pierwszą dawkę szczepionki.
Pieniądze za szczepienie na koronawirusa mają stanowić dodatkową motywację
Co ciekawe, podobną strategię zastosowały też inne firmy, m.in. Aldi, Lidl oraz McDonald’s. Być może polskie przedsiębiorstwa również pójdą tą samą drogą, choć jak na razie nie pojawiły się żadne konkretne deklaracje. Obecnie trwają szczepienia osób związanych ze służbą zdrowia a także seniorów. Wkrótce do grona zaszczepionych mają dołączyć pracownicy oświaty.