Zwykle urządzenia pomagające rowerzystom wyregulować odpowiednio ustawienia amortyzatorów są tymczasowe, ale system MIND pójdzie o krok dalej i będzie w pełni zintegrowany z rowerem.
System MIND już wkrótce w realu
Chociaż cały system jest już gotowy, początkowo zostanie zintegrowany na małą skalę, bo z rowerami górskimi z pełnym zawieszeniem Mondraker 2021 Foxy Carbon i Crafty Carbon. Z czasem jednak oczywiście będzie zyskiwał na popularności i trafiał do dalszych modeli hiszpańskiej firmy Mondraker.
Czytaj też: Elektryczny rower towarowy Yuba Kombi E5 kusi ceną
Czytaj też: Co powiecie na podgrzewane uchwyty rowerowe?
Czytaj też: Elektryczny rower z hydraulicznym napędem. Oto Oyo
System MIND składa się z elektronicznej „jednostki głównej” umieszczonej w sterze roweru oraz dwoma czujnikami. Jeden trafia pod amortyzator (tylny lub przedni), a drugi na niego, dzięki czemu pole magnetyczne pozwala odczytać jego położenie poprzez odnotowywanie fluktuacji siły 100 razy na sekundę .
W ten sposób system jest w stanie stale mierzyć kompresję i rozciąganie przedniego i tylnego zawieszenia. Po zakończeniu jazdy dane te są przesyłane przez Bluetooth z jednostki głównej do aplikacji myMondraker na smartfonie kierowcy. Ta aplikacja z kolei doradza użytkownikowi optymalne ustawienia zawieszenia w oparciu o czynniki takie jak ich waga i styl jazdy.
Czytaj też: Opony rowerowe na zamek błyskawiczny doczekały się ulepszenia
Czytaj też: Czujnik ciśnienia w oponach rowerowych Airspy. Zainteresowani?
Czytaj też: eC01 Crossover nowym elektrycznym rowerem Peugeota
System MIND posiada dodatkowo własny chip GPS, który umożliwia użytkownikowi przeglądanie mapy własnej jazdy z nałożonymi danymi dotyczącymi aktywności zawieszenia. Co więcej, system pokazuje jeźdźcowi, ile czasu spędził w powietrzu podczas skakania, a nawet pełni funkcję antykradzieżową.
Całość waży 199 gramów i po jednym ładowaniu poprzez USB wystarcza na 20 godzin ciągłego użytkowania.