Firma CureVac nadal prowadzi badania kliniczne, ale Europejska Agencja Leków rozpoczęła przegląd zebranych danych, dzięki czemu możliwe będzie skrócenie czasu, w którym środek zostanie dopuszczony do powszechnego użytku.
W szczepionce CureVac zastosowano technologię mRNA, czyli tę samą, co w środkach od Pfizera i Moderny. Badania kliniczne, które obejmują dorosłych w różnym wieku, są obecnie prowadzone w Europie i Ameryce Łacińskiej. Masowe testy rozpoczęły się w grudniu, a firma ma nadzieję, że wyniki będą dostępne w marcu lub kwietniu.
Czytaj też: Jak rozumieć skuteczność szczepionek na koronawirusa?
Czytaj też: Czy przeziębienie zapewnia ochronę przed COVID-19?
Czytaj też: Ci naukowcy nie sądzą, by mutacje koronawirusa stanowiły większe zagrożenie
W oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej agencji napisano, że dotychczasowe dane sugerują, iż szczepionka prowadzi do produkcji przeciwciał i komórek odpornościowych, które są skierowane przeciwko koronawirusowi SARS-CoV-2.
CureVac ma nadzieję, że wyniki badań klinicznych będą dostępne w marcu lub kwietniu
Jak do tej pory władze UE wydały zgodę na stosowanie trzech szczepionek, opracowanych przez Pfizera we współpracy z BioNTech, AstraZeneca i naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego oraz Modernę. Niestety, tempo szczepień na terenie wspólnoty jest niezadowalające, dlatego EMA stara się prowadzić przyspieszone przeglądy nowych kandydatów.