Chociaż o domniemanej karcie RX 6600 wiemy już od wielu miesięcy, jej premiery nadal nie widać nawet na horyzoncie. Jednak to nie powstrzymało serwisu Igor’sLAB od zabawienia się odpowiadającemu jej modelu Radeon Pro W6600 i tak też poznaliśmy prawdopodobną wydajność Radeon RX 6600, czyli karty, którą potwierdził PowerColor.
Jak przetestować coś, co nie istnieje? Wystarczy symulacja, aby wskazać prawdopodobną wydajność Radeon RX 6600
Wedle nieoficjalnych informacji Radeon RX 6600, jako słabszy względem RX 6600 XT model, będzie wyposażony w rdzeń graficzny Navi 23 XL, który zapewni mu do 1792 procesorów strumieniowych z możliwością sięgnięcia po 4 lub 8 GB pamięci VRAM. Wedle plotek w najpewniej w grę wejdzie okazalszy pokład GDDR6 i dlatego znany w technologicznym świecie Igor z Igor’sLAB zmodyfikował odpowiadający tej karcie model Radeon Pro W6600, podkręcając go.
Czytaj też: Google ułatwi przywracanie zamkniętych kart w Chrome
Nie jest to specjalnie dobry sposób, aby odpowiedzieć na pytanie, jaką wydajność zaoferuje RX 6600, ale lepszego na ten moment nie posiadamy. Finalnie więc karta przeznaczona na rynek profesjonalny została podkręcona tak, aby odpowiadać prawdopodobnemu poziomowi TDP 130 W (finalnie pobierała około 123 watów w grach), co oznaczało podbicie zegara bazowego do 2331 MHz, zegara Boost do 2580 MHz i pamięci do 16 GB/s.
Czytaj też: Nowa rewizja PlayStation 5 zadebiutowała. Czym różni się od oryginału?
W testach wykazano, że prawdopodobna wydajność Radeon RX 6600 w grach wynosiłaby o około 4% mniej względem konkurencyjnego GeForce RTX 3060 przy rozdzielczości 1920×1080, pobierając jednocześnie jakieś 42 watów mniej mocy. Taka energetyczna oszczędność nie jest przypadkiem przez wykorzystanie PCIe 4.0×8, a nie PCIe 3.0×16, jak również dalsze wykorzystywanie Infinity Cache. Cena MSRP tej karty powinna wynosić 300-330$.