Nowy Mass Effect to jedna z najbardziej przeze mnie wyczekiwanych gier. Choć jestem świeżo po przejściu trylogii, wciąż mam ochotę na więcej przygód w tym niesamowitym świecie.
Mass Effect will continue
Deweloperzy z BioWare w tej chwili siedzą nad Dragon Age 4, które tym razem ma powstawać w normalnych warunkach, a twórcy nie muszą crunchować. Produkcja zatem trwa dłużej niż zwykle, ale możemy być bardziej spokojni o jakość gry.
Od czasu do czasu dostajemy jednak informacje na temat nowego Mass Effect, którego produkcja tak naprawdę ruszy w pełni dopiero, gdy zakończą się prace nad światem fantasy BioWare. Dotychczas największym „skarbem” społeczności był zwiastun zapowiadający to, że marka będzie kontynuowana i raczej spotkamy znajomych z oryginalnej trylogii.
Teraz jednak deweloperzy podrzucili kolejny materiał do analizy. Nowa grafika… cóż, sam siedziałem nad nią kilka minut, analizując najmniejsze piksele.
Czytaj też: eFootball 2022 opóźniony. Rusza zwrot pieniędzy
Jeśli też chcecie się zabawić w detektywów to na oficjalnej stronie gry znajdziecie link do pobrania grafiki w wysokiej rozdzielczości.
A co udało się dotychczas wypatrzeć na grafice? Oczywiście, gdy spojrzymy na całość, to zauważymy, że krater, do którego kierują się cztery osoby przypomina Getha. Moim zdaniem sama „głowa” przypomina też trochę przekaźnik masy.
To jednak nie wszystko. Wśród czwórki bohaterów (czyżbyśmy tym razem zabierali ze sobą trójkę żołnierzy?) znajduje się prawdopodobnie Liara, którą widzieliśmy już na zwiastunie, a i niektórzy sądzą, że wraz z nią idzie Wrex.
Gdy zbliżymy grafikę to możemy zobaczyć, że obok krateru na jasnym podłożu znajduje się ciało Getha. Wydaje mi się jednak, że trochę wyżej, na ciemnym podłożu obok krateru widać również kolejne ciało i strzelałbym w Quariankę.
Grafika zdaje się nam sugerować, że tym razem ważnym elementem fabularnym gry stanie się konflikt pomiędzy Quarianami i Gethami, co na pewno rodzi masę pytań. W końcu gracze mogli zadecydować już o zakończeniu tej historii (kto też wyłączył Gethów ręka w górę!). Tak samo powstaje pytanie, czy to na pewno Wrex jest na dole plakatu, skoro miał on szansę nie raz zginąć (tutaj obstawiam, że decyzja o tym, kto jest Kroganinem będzie zależała od naszych wyborów w trylogii).
Brakująca Pinnacle Station
Z innych ciekawostek ze świata Mass Effect – zapewne pamiętacie, że w Edycji Legendarnej gry zabrakło Pinnacle Station DLC? Dodatek był tworzony na zlecenie przez inny zespół i okazało się, że zarówno oni, jak i BioWare nie mają kopii kodu.
Czytaj też: God of War na PC z DLSS i FSR, ale komu to potrzebne?
BioWare mógł stworzyć rozszerzenie od zera, ale przełożyłoby to premierę o pół roku, a Pinnacle Station nie była dla fanów jakoś szalenie ważna. Okazuje się jednak, że oczywiście moderzy nie odpuścili i sami dostosowali dodatek do Edycji Legendarnej gry. Brakujący fragment zabawy znajdziecie do pobrania tutaj.
