Kilka miesięcy temu benchmark AnTuTu zniknął z Google Play. Obecnie Google robi wszystko, aby zniechęcić użytkowników do instalacji aplikacji wprost ze strony producenta. A skoro oryginalny benchmark był zły, w Google Play pojawiły się jego klony niewiadomego pochodzenia. Co zrobi z tym Google?
AnTuTu na cenzurowanym. I to bardzo mocno
Google usunął AnTuTu z Google Play z powodu rzekomego zagrożenia ze strony Cheetah Mobile. Chińskiego twórcy wielu popularnych aplikacji. Benchmark nadal można było zainstalować, ale tylko ze strony producenta.
Obecnie Google staje na głowie, aby zniechęcić użytkowników do takiej instalacji. Aby to zrobić musimy odpowiednio przeklikać ostrzeżenia wyrzucane przez przeglądarkę Chrome, a później zabezpieczenia Play Protect. To jednak wystarczająco dużo, aby skutecznie zniechęcić mniej doświadczone osoby.
Czytaj też: Ludzie dalej korzystają z AnTuTu, więc Google chce żeby przestali
Teraz jednak Google ma przed sobą inny problem.
AnTuTu wraca do Google Play. Ale nie te, inne choć… prawie takie same?
Pod nieobecność oryginalnego benchmarku AnTuTu w Google Play pojawiły się jego klony. Z niemal tym samym logo oraz interfejsem i możliwościami aplikacji. O ile jednak w przypadku oryginału było wiadomo kto jest jego twórcą, tak tutaj w zasadzie robimy to w ciemno. Nie wiadomo, czy faktycznie jest to benchmark o tych samych możliwościach, czy narzędzie do wyłudzania danych z naszych smartfonów.
Google ma teraz ciężki orzech do zgryzienia. Czy usunąć nowe AnTuTu, czy przywrócić stare. Tam przynajmniej wróg był doskonale znany.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News