Reklama
aplikuj.pl

Asteroida, która może zniszczyć naszą cywilizację. Oto jedno z odkryć z 2020 roku

astronomia

NASA obserwowała w 2020 roku ponad 1400 asteroid, a jedna z nich okazała się wystarczająco duża, by położyć kres naszej cywilizacji.

Tzw. potencjalnie niebezpieczne obiekty znajdują się w odległości do 1,3 jednostki astronomicznej od Ziemi, co odpowiada dystansowi 45 milionów kilometrów.

Czytaj też: Przepowiednie Nostradamusa na 2021 rok, czyli zombie i nadlatująca asteroida
Czytaj też: Próbki z asteroid lecą na Ziemię. To historyczny moment
Czytaj też: Asteroida, która wybiła dinozaury pomogła przetrwać innym formom życia

W kwietniu 2020 r. zauważono największy z tych obiektów, określony mianem 52768. Został on przypisany do grona potencjalnie niebezpiecznych asteroid. Jej średnica wynosi od 1,8 do 4,1 km i może być nawet pięciokrotnie większa od Burj Khalifa, czyli najwyższego budynku na świecie.

Asteroida 52768 ma średnicę wynoszącą nawet cztery kilometry

Dobra wiadomość jest taka, że w najbliższej przyszłości 52768 nie powinna uderzyć w powierzchnię naszej planety. NASA nie wyklucza jednak potencjalnej kolizji w dalszej przyszłości.

Czytaj też: NASA kupi księżycowe skały. I to już za dolara
Czytaj też: Na obrazach NASA widać tajemnicze struktury „wypuszczane” z Ziemi
Czytaj też: Elektrownia atomowa w Polsce? NASA planuje postawić jedną na Księżycu

Z kolei obiekt znany jako 2020 PT4, przeleciał obok Ziemi i Księżyca w odległości nieco ponad 1,6 milionów kilometrów. W kosmicznej skali taki dystans jest naprawdę niewielki, jednak sama asteroida nie należy do szczególnie dużych. Ma bowiem 37 metrów długości i porusza się z prędkością 45 tysięcy kilometrów na godzinę.