Aston Martin ujawnił najnowsze cacko od swojego działu Q Commission, a jest to nic innego, jak wyjątkowy, bo jedyny w swoim rodzaju supersamochód Victor.
Supersamochód Victor powstał na bazie modelu One-77 i przeznaczonego tylko na tor wyścigowy Vulcan. Napędza go siedmiobiegowa manualna skrzynia biegów oraz 7,3-litrowy silnik V12, który został rozebrany i przebudowany przez firmę Cosworth. Ta podniosła jego moc z 750 do 836 KM.
Legalny w myśl jazdy po drogach publicznych Aston Martin Victor wykorzystuje te same wewnętrzne sprężyny i amortyzatory co Vulcan. Został ponadto wyposażony w węglowo-ceramiczne hamulce Brembo, które według Astona mogą zapewniać zdolność hamowania na równi z samochodem wyścigowym GT3.
Jak widzicie na fotkach, jego przedni splitter i tylny dyfuzor, to istne szaleństwo, które jednak działa, generując znaczny docisk do drogi. Victor rozpoczął życie jako prototyp One-77, który został gruntownie przebudowany w ciągu 18 miesięcy i zyskał znaczące elementy z włókna węglowego, dzięki czemu całe jego podwozie waży mniej niż oryginalny One-77.
Czytaj też: Pierwsze fotki nowego Mercedesa Klasy C w terenowym wydaniu
Victor trafi do pewnego belgijskiego kolekcjonera (via AutoCar), który współpracował z firmą przy opracowaniu nadwozia i wnętrza.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News