Reklama
aplikuj.pl

Astronomowie są zaniepokojeni satelitami od SpaceX

SpaceX umieścił niedawno w przestrzeni kosmicznej 60 satelitów Starlink. Jest to pierwszy z elementów potężnej „megakonstelacji” składającej się z 12 000 satelitów, którą prywatna firma planuje umieścić na orbicie. Niedługo po wystrzeleniu obserwatorzy i astronomowie zauważyli coś: ten pociąg składający się z kilkudziesięciu obiektów wyglądał naprawdę jasno. Fakt ten nie podoba się astronomom. 

Zakładając, że 12 000 satelitów, które mają zapewnić łączność z Internetem na całym świecie, zostanie rozmieszczonych losowo, to setki z nich mogą być widoczne na nocnym niebie jako szybko poruszające się, jasne punkty. Może to stanowić problem dla teleskopów, które nie są przygotowane do radzenia sobie z wieloma szybko poruszającymi się obiektami.

Czytaj też: SpaceX rozpoczyna swój wielki internetowy plan Starlink

Drugi problem związany z „zaśmiecaniem” nieba przez SpaceX błyszczącymi satelitami polega na tym, że prywatna firma jest teraz w stanie zakłócać oglądanie nocnego nieba zwykłym ludziom. Astronomowie uważają, iż niebo jest wspólnym dobrem kulturowym i naturalnym, a firma założona przez Muska będzie mocno na nie wpływać. Południowoafrykański przedsiębiorca broni swojego pomysłu zauważając, że już teraz na orbicie znajduje się co najmniej 4900 satelitów, na które mało kto zwraca uwagę. Jego zdaniem konstelacja Starlink będzie miała zerowy wpływ na postępy w astronomii.

[Źródło: livescience.com]

Czytaj też: SpaceX wystrzelił już pierwsze satelity z myślą o Internecie Starlink