Od premiery Fallout 76 minęło już ponad pół roku, a mam wrażenie, że towarzyszący jej toksyczny radioaktywny pył nadal nie opadł. Sama gra ciągle przeżywa zmiany, ale prawdziwe MVP i tak należy się samej Bethesdzie, która zaliczyła więcej wpadek, niż ta produkcja ma błędów. Na szczęście już możemy być pewni, kiedy studio roześle obiecane torby z kolekcjonerki Fallout 76.
Czytaj też: Metro Exodus w Microsoft Store – co z umową na wyłączność Epic Games Store?
Jak zapewne pamiętacie, zaraz po chłodnym przyjęciu Fallout 76 w sieci rozgorzał problem kolekcjonerki, która zamiast z świetnej jakości płóciennymi torbami, docierała do nabywców w poliestrowym wydaniu. Na szczęście studio postanowiło naprawić ten błąd i najpierw rozdało graczom punkty premium, a potem zaoferowało możliwość ich wymiany, gdy pierwotny plan nie poskutkował. Na szczęście całe koło nieszczęść nadal się toczyło, kiedy baza danych z danymi klientów wyciekła z głupoty samych pracowników.
We are expecting to ship the Fallout 76 CE canvas bags starting next week. Once the final date is confirmed, our team will be following up on those submitted tickets. We appreciate everyone’s patience.
— Bethesda Support (@BethesdaSupport) 6 czerwca 2019
Maszyna jednak poszła w ruch i zgodnie z najnowszym ogłoszeniem, nowe torby zaczną swoją podróż już w następnym tygodniu. Pytanie tylko, co tym razem zepsuje Bethesda? A jeśli już przy tym temacie jesteśmy, to nie sposób nie przypomnieć innych wpadek:
- Bethesda łamie swoje obietnice względem mikropłatności w Fallout 76
- Todd Howard otrzymał od gracza Fallout 76 pudełko spinek, aby mógł je zważyć
- X-kom dodawał Fallout 76 do nakładek na gałki za 19 zł
- Skórzane kurtki z Fallout 76 za 276$ wywołały burzę w mediach
- Odnaleziono Developer Room w Fallout 76 z ludzkim NPC
- W Fallout 76 nie działa mechanika zrzucania bomb atomowych
Czytaj też: Recenzja Fallout 76, czyli radioaktywny odpad
Źródło: PCGamer, Twitter