Jak wspomina Motor1, dzieli nas podobno zaledwie kilka tygodni do oficjalnego debiutu BMW serii 4. Firma z Bawarii ponoć kończy już ostatnie szlify swojego coupe, który ostatnio zawitał na Nurburgring.
Ten samochód testowy ma jedynie cienką warstwę kamuflażu, która samodzielnie nie jest w stanie ukryć faktycznego kształtu i konstrukcji nadwozia. Jest więc podwójna, masywna kratka z przodu, która różni się nieco od tych w poprzednich prototypach. Idąc dalej, nowe BMW 4 coupe wygląda po prostu tak, jak każdy tradycyjny dwudrzwiowy samochód sportowy.
W oparciu o obecną serię 3, BMW 4 coupe 2021 będzie dzieliło swoją gamę silników z sedanem. W wersji M4 otrzymamy więc najnowszą wersję 3-litrowego sześciorzędowego silnika S58 z turbodoładowaniem o pojemności 3 litrów, który prawdopodobnie zapewni około 480 KM i 510 w wydaniu M Competition.
Czytaj też: Ciekawi Was co Fiat okrzyknął swoją miejską Teslą?
Opcje układu napędowego obejmują napęd na tylne koła z ręczną skrzynią biegów lub automatyczną skrzynię biegów z napędem na wszystkie koła. Ostatnie pogłoski wskazują ponadto, że coupe BMW 4 może uzyskać hybrydowy układ napędowy, wykorzystując 2,0-litrowy turbodoładowany silnik o mocy 181 KM i momencie obrotowym 350 Nm wspierany przez silnik elektryczny o mocy 107 KM i 104 Nm.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News