Reklama
aplikuj.pl

Chiny chcą wygrać kosmiczny wyścig. Tym razem chodzi o Księżyc

Chińscy naukowcy planują serię bezzałogowych misji w latach 2020-2030. Mają one przyszykować grunt pod wysłanie ludzi na Srebrny Glob i stworzenie tam pierwszej bazy na biegunie południowym.

Z dostępnych informacji wynika, iż Państwo Środka chciałoby dokonać tego przełomu pomiędzy 2036 a 2045 rokiem. Co ciekawe, Chińczycy są rzekomo otwarci na współpracę z innymi agencjami, m.in. rosyjską oraz innymi z naszego kontynentu. Chiński projekt zyskał miano International Lunar Research Station (ILRS).

Chiny pracują również nad uruchomieniem Chang’e-6, Chang’e-7 i Chang’e 8, serii zrobotyzowanych misji skierowanych na Księżyc. Głos w sprawie zabrał też Dmitrij Rogozin, szef rosyjskiej agencji kosmicznej Roscosmos. Mężczyzna zapowiedział, że jego kraj jest chętny do wspólnych działań, które miałyby doprowadzić do powstania bazy na powierzchni naszego naturalnego satelity. Podobne stanowisko prezentuje Europejska Agencja Kosmiczna.

Czytaj też: W tych jaskiniach mogą schronić się ludzie na Marsie. Jakich są rozmiarów?

Człowiek nie postawił stopy na Księżycu od czasu misji Apollo 17 w grudniu 1972 roku. Celem Donalda Trumpa jest jednak powrót ludzi na Księżyc w 2024 roku. Jeśli takie przedsięwzięcie się powiedziem, to kolejnym ma być załogowy lot na Marsa już za dziesięć lat. NASA ma także plan na postawienie bazy na Srebrnym Globie, choć w tym kontekście nie pojawiają się konrketne daty.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News