Dawno nie gościliśmy Cybertrucka Tesli na łamach naszego serwisu i czy to dobrze? Czy to źle? Oceńcie sami, ale najpierw rzućcie okiem na jego wykończenie w formie czołgu – oto Cybertank!
Zróbmy szybko obrót o 180-stopni ze strony manewru rodem z czołgu, na który mogą pozwolić sobie samochody Rivian, bo tutaj w grę wchodzi coś, co z czołgiem ma więcej wspólnego.
Oczywiście, Cybertank jest tylko fanowskim renderem, nad którym Tesla nawet nie myśli (a może?), ale i tak fajnie rzucić okiem na to, jak elektryczne cacko od Elona Muska radzi sobie z zestawem gąsienic.
Ten z pewnością pozwoliłby mu na wspomniany „manewr czołgowy”, bo nawet w najwydajniejszej wersji Cybertruck ma „tylko” trzy silniki elektryczne. To oznacza, że jedna z osi musiałaby zadowolić się mocą z tylko jednego źródła, a na rzeczy pokroju obracania się w miejscu potrzeba precyzji… i silnika w każdym kole.
Sam projekt jest o tyle ciekawy, że Cybertruck po prostu wygląda, jak opancerzony SUV z przyszłości. Wszystko jednak wskazuje na to, że swój radykalny, ostry i poniekąd niebezpieczny wygląd będzie jednak musiał zrzucić.