Co powiecie na świetnie nakręcony materiał z przywracania dawnej świetności samochodowi o wartości miliona, który zdecydowanie za długo spędził bez odpowiedniej uwagi?
Za ten proces odpowiada specjalista, Larry Kosilla, którego już kilka razy gościliśmy na stronie. Tym razem zmierzył się z zapuszczonym Bizzarrini P538 – jednym z sześciu egzemplarzy na świecie, którego historia, jak podaje Road and Track, jest zdecydowanie dziwna.
Jak czytamy, Bizarrini P538 został stworzony przez Giotto Bizzariniego, który jest najbardziej znany z pracy jako główny inżynier dla Ferrari. Bizzarini opuścił jednak firmę, aby założyć Scuderia Bizzarini, która wytrwała pięć lat, pozostawiając po sobie naprawdę piękne samochody, jak np. ten właśnie P538.
Szczegóły dotyczące produkcji są znikome, a zapiski na ich temat w zasadzie nie istnieją, ale pewne jest to, że pierwotnie skonstruowano cztery modele napędzane V8 Chevroleta i dwa zasilane V12 Lamborghini. Jednym z tych cacek zajęła się firma Larrego AMMO NYC, która została poproszona o przywrócenie tej P538 do idealnego stanu po 32 latach zbierania kurzu.
Czytaj też: Nowe Porsche Panamera Sport Turismo po lifcie
Cały proces jak zawsze sprowadza się do pieczołowitości i gruntownego czyszczenia każdego, nawet najmniejszego elementu, któremu później przywraca się dawny blask.
