Gdy Cesarstwo Rzymskie było u szczytu swej potęgi, obejmowało swoim zasięgiem tereny od północnej Anglii po pustynie Arabii Saudyjskiej. W pewnym momencie rozpoczął się jednak proces upadku.
Niektórzy twierdzą, że zdobycie Rzymu przez Wizygotów w 410 r. przeważyło szalę, podczas gdy inni zakładają, iż kryzys został spotęgowany dopiero w późniejszym średniowieczu. Przypominamy, że w 395 r. Cesarstwo Rzymskie zostało podzielone na dwie części: stolicą zachodniej był Rzym, a wschodniej – Konstantynopol (dzisiejszy Stambuł).
Czytaj też: To nie koniec odkryć w Sakkarze. Archeolodzy znaleźli kolejne sarkofagi
Czytaj też: Najstarsza bitwa Europy? Archeolodzy mają nową teorię
Czytaj też: Zmiany klimatu ujawniają skarby archeologiczne, a naukowcy są zmartwieni
O ile wschodnie tereny rozwijały się dobrze i stosunkowo długo pozostawały spójne, tak kryzys w znacznie większym stopniu trawił zachód. Trudno jest dokładnie określić moment, w którym Rzym stracił kontrolę nad swoim terytorium. Między rokiem 460 a 480 Wizygotom udało się przejąć znaczną część dzisiejszej Francji. Wraz z upływem lat coraz większą władzę sprawowali autonomiczni lokalni przywódcy.
Upadek Cesarstwa Rzymskiego nie był jednorazowym zjawiskiem, lecz długoletnim procesem
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
Barbarzyńcy przez długi czas współpracowali z Cesarstwem, dzięki czemu dobrze poznali tamtejsze zwyczaje i taktyki. Z pewnością ułatwiło im to (m.in. Frankom, Sasom i Wandalom) podbój kolejnych terenów. Co więcej, malejące wpływy z podatków utrudniały Rzymowi zebranie wystarczającej liczby legionów, aby odzyskać ziemie, które zabrali barbarzyńcy. Proces podziału wystąpił we wschodniej części Cesarstwa na przełomie VII i VIII wieku, jednak tam do oficjalnego upadku doszło dopiero w 1453 roku po zdobyciu Konstantynopola przez Osmanów.
Czytaj też: Nasi przodkowie zniknęli przez zmiany klimatu. Historia zatoczy koło?
Czytaj też: Na Syberii znaleziono prehistoryczny cios mamuta. Zawiera bardzo nietypowe elementy
Czytaj też: Zobaczcie, jak SI zmienia historyczne mapy w satelitarne