Dodatek solidarnościowy czyli 1400 zł dla osób bezrobotnych wkrótce zostanie wstrzymany. Osoby, które chcą z niego skorzystać muszą więc się pospieszyć.
Dodatek solidarnościowy zwany także „dudowym” został wprowadzony jako jedna z obietnic wyborczych Andrzeja Dudy. W skrócie jest to pomoc pieniężna dla osób, które w wyniku pandemii koronawirusa utraciły prace. Akcja ruszyła w czerwcu i osoby, które wówczas złożyły wniosek otrzymały 4200 zł czyli potrójną wartość dodatku (1400zł). Analogicznie w lipcu była to podwójna kwota, zaś w sierpniu już tylko 1400zł. I właśnie do końca sierpnia jest jeszcze okazja, by na te pieniądze się załapać.
Wnioski złożone już po 1 września nie będą w ogóle rozpatrywane. Aktualnie rząd nie ma zamiaru przedłużać tej formy pomocy ponieważ już podczas ogłaszania dodatku solidarnościowego była mowa, że będzie on przyznawany jedynie przez trzy miesiące. Obecnie trudno powiedzieć, czy wiele firm nie zostanie ponownie zamkniętych ze względu na ilość zakażeń koronawirusem. Taka forma pomocy jest więc potrzebna w obliczu możliwych zwolnień i zwiększenia się stopy bezrobocia.
Co zamiast dodatku solidarnościowego?
Czytaj też: Tańsze połączenia na Białoruś w Plusie i Orange. Play i T-Mobile pod presją
Dla osób bezrobotnych rząd przygotował podwyżkę zasiłku. Aktualnie wynosi on 692 zł przy czym przez pierwsze trzy miesiące dostajemy nieco więcej, bo 881,30 zł brutto. Po planowanej podwyżce przez trzy miesiące osoby bez zatrudnienia dostaną 1200 zł, zaś po tym czasie zasiłek zostanie obniżony do 942,30zł brutto.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
