„To świat, w którym gracze są NPCami dla innych graczy”. Pamiętacie tego rodzaju zapewnienia podczas zapowiedzi Fallout 76? Wygląda na to, że raz dane słowo jest niczym, a przynajmniej u Bethesdy, która zapowiedziała, że do Fallout 76 zmierzają NPC z krwi i kości oraz nowy, świeżutki i kompletnie niewymuszony (naprawdę) tryb Battle Royale.
Czytaj też: Nowy gameplay z Cyberpunk 2077 zapowiedziany w sekretnej wiadomości
Narzekań na Fallout 76 było już tyle, że aż trudno nie rozpocząć jakichkolwiek wiadomości na temat tej gry z nutą sarkazmu. Bo przecież to nie my rozsyłamy pierwotnie zakładane torby za preorder po prawie roku. Jednak jedno jest ważne – Bethesda nie porzuciła swojej produkcji tak, jak EA Anthema, więc należy im się przynajmniej odrobinę uznania. Zwłaszcza że nie bali się przyznać do tej produkcji podczas E3, zapowiadając darmowy dodatek Nuclear Winter, który zadebiutował dziś (10 czerwca), prowadzając do gry tryb Battle Royale.
To jednak nie koniec zapowiedzianych zmian, bo w kolejnej wielkiej aktualizacji Wastelanders dostaniemy… ludzkich NPC. Nie, nie cyborgów, robotów, czy innego technologicznego ustrojstwa, a rzeczywistych bohaterów niezależnych. Jak to wyjdzie? Zobaczymy już tej jesieni, podczas której gracze Fallout 76 staną przed zupełnie nową linią questów „pełną wyborów moralnych”.
Czytaj też: Xbox Scarlett oficjalnie – nowa konsola Microsoftu!
Źródło: Bethesda