Jak podaje BBC, McLaren może dać „pod zastaw” swoją bezcenną kolekcję historycznych samochodów wyścigowych i kultową siedzibę McLaren Technology Center w Woking, aby pozyskać kluczowe fundusze.
Podobnie jak większość producentów, McLaren odniósł finansowy kryzys podczas pandemicznego kryzysu (via Motor1). Nic dziwnego, jako że zarówno sprzedaż samochodów drogowych, jak i przychody od zespołu Formuły 1 odniosły znaczny spadek. Z brytyjskiego rządu firma z kolei nie uzyskała wsparcia.
Chociaż McLaren nie skomentował tego doniesienia, rzecznik powiedział BBC, że firma bada tę opcje:
Podobnie jak wiele innych brytyjskich firm McLaren został poważnie dotknięty obecną pandemią, dlatego badamy różne opcje finansowania, aby pomóc w radzeniu sobie z krótkoterminowymi przerwami w działalności.
Zarówno kolekcja, jak i sama placówka ma odegrać rolę swoistego zabezpieczenia dla banku za pożyczkę w wysokości nawet 300 mln funtów. Firma po uzyskaniu pieniędzy ma w planach oczywiście je zwrócić po ustąpieniu pandemii.
Czytaj też: Dlaczego Volkswagen nie zaszyci Ameryki hybrydowym Golfem GTE?
Wspomniane McLaren Technology Center, w którym firma produkuje samochody F1 i samochody drogowe (w sąsiednim zakładzie), jest również miejscem, w którym firma chwali się wieloma historycznymi samochodami drogowymi i wyścigowymi.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News