Reklama
aplikuj.pl

Google Pay z nowymi funkcjonalnościami w zakresie oszczędzania

Google Pay, dzielenie rachunku

Google Pay to aplikacja… no cóż, do płacenia. Tak w skrócie można ją określić. Jednak nowe funkcjonalności, które wkrótce do niej trafią pozwolą nam także na lepsze zarządzanie pieniędzmi a co za tym idzie – także na oszczędzanie.

Google Pay i trzy sposoby na kontrolowanie wydatków

Zawsze mam pewien dysonans, gdy apki służące do wydawania pieniędzy chcą uczyć nas oszczędności. W końcu Google Pay to wygodne narzędzie do bezpiecznego i szybkiego płacenia w różnych punktach zarówno stacjonarnych jak i internetowych. Okazuje się jednak, że Google postanowiło wprowadzić do niej funkcjonalności skierowane na oszczędzanie i racjonalne zarządzanie wydatkami. I muszę przyznać, że bardzo mi się to podoba. Pytanie tylko, czy te nowości trafią do Polski?

Czytaj też: Kolejne smartfony 5G od OPPO wkraczają na polski rynek

Oszczędności na artykułach spożywczych

Mówi się, że na jedzeniu nie powinno się oszczędzać. Jasne, dla naszego zdrowia lepiej kupować produkty zdrowsze niż te gorsze, choć tańsze. Jednak nie trzeba przecież rezygnować z jakości by kupić coś taniej. Wystarczy śledzić promocje czy łapać kody promocyjne. To jednak wymaga czasu, a nie zawsze go mamy. Trzeba również o tym pamiętać, a dobrze wiemy, że z tym również bywa bardzo różnie.

Dlatego Google postanowiło nawiązać współpracę z sieciami sklepów Safeway i Target. W aplikacji znajdą się ich najnowsze oferty i promocje, więc wszystko będzie w jednym miejscu i zawsze pod ręką. Apka również sama będzie powiadamiać o promocjach w najbliższych sklepach na podstawie podanej lokalizacji. Funkcja jednak na razie trafi do Polski, choć jeśli przyjmie się dobrze, to zapewne w przyszłości możemy się jej spodziewać także u nas.

Płatności za transport publiczny w Google Pay

Kolejna nowość, także na razie nie skierowana na nasz rynek, to udostępnienie mozliwości kupowania biletów przez aplikację w większej liczbie miast. Bilety mobilne można kupować już w przeszło 80 miastach w USA, a wkrótce oferta rozszerzy się o Chicago i okręg San Francisco. Dostęp do mobilnych biletów będzie z ekranu głównego aplikacji w zakładce „przejazd transportem publicznym”, tam będzie można kupić lub dodać kartę miejską czy zapłacić za przejazd.

Czy ta opcja trafi do Polski? Na razie nic na to nie wskazuje. Google obecnie nie rozszerza jej na inne rynki niż Stany Zjednoczone.

Czytaj też: Nowe zestawy LEGO VIDIYO to jeszcze więcej świetnej zabawy

Kontrola miesięcznych wydatków

To chyba jeden z najważniejszych punktów we wszelkich poradnikach dotyczących oszczędzania. Kontrolując swoje wydatki jesteśmy w stanie zminimalizować te niepotrzebne. Korzystając dużo z Google Pay dobrze będzie mieć łatwy dostęp do historii swoich finansów. Będzie można przeglądać je według kategorii albo firm. Jeśli będziemy chcieli sprawdzić, jak dużo wydaliśmy na jedzenie to wystarczy wpisać taką frazę w wyszukiwaniu. Będzie też ją można doprecyzować podając np. nazwę konkretnej restauracji albo dania.