James Cameron jest ostatnio niezwykle zapracowany. Pracuje nad stworzeniem czterech kolejnych Avatarów. W między czasie, jako producent wykonawczy, przykłada rękę do kolejnego Terminatora. Choć nie jest to oficjalny tytuł, James Cameron zdradził, jak roboczo nazywają film.
W wywiadzie dla Yahoo Entertainment James Cameron ujawnił tytuł roboczy nowego Terminatora.
Nazywamy to Terminator: Dark Fate. To jest teraz nasz roboczy tytuł.
Cameron wypowiedział się również na temat swojej roli w produkcji tego filmu. Podkreślił, że nie zajmuje się reżyserowaniem, gdyż jest to projekt Tima Millera. Dodał, że jest właściwie wspierającym graczem w tym przedsięwzięciu. Trzeba przyznać, że to ciekawe podejście. W końcu to Cameron stworzył Terminatora, reżyserując dwie pierwsze części. Patrząc na to, co stało się z kolejnymi, widać, że Cameron ma do Millera pełne zaufanie. Podczas jednego z wywiadów stwierdził, że Terminator jest w dobrych rękach, bo „ to jest Tim Miller”.
Czytaj też: Henry Cavill chce nadal grać Supermana
Reżyserowany przez Tima Millera i wyprodukowany przez Jamesa Camerona Terminator 6 to bezpośrednia kontynuacją drugiej części serii. Oznacza to, że twórcy pominą kolejne terminatory. Choć serial Kroniki Sary Connor już dawno wyszedł z kanonu, a Terminator Genisys był tak słaby, że szkoda gadać, to nie wiadomo co z fabułą przedstawioną w Terminatorze 3. Natomiast część czwarta to właściwie spin-off, więc ją można pominąć. Dzięki temu, że James Cameron ujawnił tytuł roboczy nowego Terminatora, możemy teraz produkcję nazywać Terminator: Dark Fate. Oczywiście do momentu, gdy nie pojawi się nowa nazwa.
Premiera filmu Terminator 6: Dark Fate zapowiedziana jest na 1 listopada 2019 roku. Na ekranie zobaczymy: Arnolda Schwarzeneggera, Lindę Hamilton czy Mackenzie Davis. Poza nimi w filmie wystąpią: Gabriel Luna, Natalia Reyes oraz Diego Bonet.
Czytaj też: Kapitan Marvel nie obejrzymy na Netflixie
Źródło: cbr.com
