Pierwsze formy życia na Ziemi, które pojawiły się kilka miliardów lat temu, były nieszczególnie skomplikowane. Jednokomórkowe organizmy ewoluowały jednak, doprowadzając do powstania wielokomórkowych roślin, a następnie – zwierząt.
Nowe ustalenia w tej sprawie, opisane na łamach Nature Ecology & Evolution, sugerują, iż skamieniałości sprzed 635 milionów lat, które wcześniej uznano za zwierzęce, mogły być pozostałościami innych organizmów – glonów.
Czytaj też: Dinozaur żył na niewłaściwym kontynencie. Paleontolodzy próbują rozwiązać zagadkę
Czytaj też: Paleontolodzy dotarli do nowych informacji nt. Ziemi z okresu jurajskiego
Czytaj też: Walka tyranozaura z triceratopsem robi wrażenie. Zobaczcie niezwykłą skamielinę
Rośliny pojawiły się na Ziemi około 1,6 miliarda lat temu. W przypadku zwierząt stało się to jeszcze później – szacunkowe dane sugerowały, że pomiędzy 900 mln a 635 mln lat temu.
Do tej pory sądzono, że zwierzęta na Ziemi pojawiły się co najmniej 635 mln lat temu
Przełom w sprawie nastąpił w 2009 roku, kiedy to badacze natrafili na izopropylocholestany pochodzące z okresu neoproterozoiku. Sądzono, iż stanowiły one pokłosie gąbek, czyli prymitywnych, beztkankowych zwierząt.
Czytaj też: Asteroida, która wybiła dinozaury pomogła przetrwać innym formom życia
Czytaj też: Deszcz padał przez milion lat. Masowe wymieranie dotknęło 1/3 morskich gatunków
Czytaj też: Skąd się wzięły konie? Oto ich prawdopodobnie najstarszy przodek
Nowe ustalenia zmieniają obraz rzeczy. Markerem świadczącym o zwierzęcym pochodzeniu szczątków miały być sterany C30, ale geobiolog Jochen Brocks sądzi, że bardzo podobne sterany mogą być produkowane przez… glony. Na skutek procesów geologicznych takie sterany mogłyby przybrać formę tych, które uznano następnie za pochodzenia zwierzęcego. Podczas gdy, w rzeczywistości, powstały one z glonów.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News