Jest kilka świetnie zarabiających filmowych franczyz, które nadal trwają. Jedną z nich jest seria Mission: Impossible, choć okazuje się, że mogła wcale nie powstać. Brian De Palma, reżyser pierwszej części zdradza dlaczego.
CZYTAJ TEŻ: The Batman – kiedy ekipa wróci na plan? Matt Reeves komentuje
Brian De Palma tworzy filmy od lat. To dzięki niemy możemy oglądać takie produkcje jak Człowiek z blizną, Nietykalni czy właśnie pierwsza część Mission: Impossible. Choć patrząc na poprzednie tytuły reżysera zdecydowanie nie byłby on pierwszym wyborem jeśli chodzi o serię z Tomem Cruisem. A jednak. W 1996 De Palma dokonał udanej adaptacji serialu do wersji filmowej. Przy budżecie 80mln dolarów film zarobił przeszło 450 milionów i z miejsca okazał się hitem. Dlaczego jednak reżyser nie zajął się kolejnymi częściami? Sequele wyreżyserowali John Woo, a potem J.J. Abrams, Brad Bird, a dwa ostatnie Christopher McQuarrie.
Brian De Palma z jednym z wywiadów postanowił w końcu zdradzić, dlaczego nie zajął się kolejnymi filmami z serii.
Cóż, historie filmowe robią się coraz dłuższe głównie ze względów ekonomicznych. Po tym, jak stworzyłem Mission: Impossible, Tom [Cruise] poprosił mnie, bym zaczął pracować nad kolejną częścią. Powiedziałem: „żartujesz? Jeden film wystarczy. Dlaczego ktoś miałby chcieć zrobić kolejny?”. Oczywiście powodem była chęć zarabiania pieniędzy. Nigdy nie byłem reżyserem filmowym, by zarabiać pieniądze, a to jest duża wada w Hollywood.
Ciekawi jesteśmy, jak wyglądałaby seria Mission: Impossible, gdyby to De Palma nadal stał za kamerą. Wielu fanów twierdzi, że zarówno druga jak i trzecia część bezskutecznie próbowała odtworzyć magię oryginału, co udało się dopiero w Ghost Protocol. Ciężko teraz spekulować, czy De Palma zrobiłby to lepiej. Być może zmiana reżyserów była tym, co sprawiło, że Mission: Impossible jest tak popularne. Każdy z nich miał zupełnie inne podejście, które zmieniało się wraz z kolejną częścią.
CZYTAJ TEŻ: Disney+ zadebiutował w kolejnych krajach Europy i od razu przyciągnął miliony użytkowników
Obecnie prace na planie Mission: Impossible 7 są zawieszone z powodu pandemii koronawirusa. Film miał zadebiutować w kinach latem 2021 roku, jednak nie wiadomo, czy w obecnej sytuacji premiera nie zostanie przesunięta.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
