Wśród wydajnych kombi największe emocje budzą oczywiście modele Audi Avant, czy modele AMG Mercedesa, ale najwyraźniej po zabawie w podkręcanie nawet Cadillac CTS-V ma wiele do pokazania.
Samo w sobie jednak kombi Cadillac CTS-V nie jest wcale nieznanym szeroko modelem… przynajmniej na terenie USA. Tam jest istną legendą wśród entuzjastów motoryzacji, łącząca 6-biegową manualną skrzynię biegów z doładowanym silnikiem V8 i praktycznością kombi.
Zamiłowanie tymi samochodami wciąż rośnie, ponieważ wielu entuzjastów szuka tych wyjątkowych samochodów, a następnie modyfikuje je, aby uzyskać jeszcze lepsze osiągi. Tak też było tym razem, kiedy to właściciel poniższego CTS-V zdecydował, że 556 koni i 747 Nm momentu z 6,2-litrowego silnika LSA V8, to za mało.
Widoczne powyżej kombi przeżyło pierwszą modernizację za sprawą pary doładowań, podbijającej moc do 1200 koni mechanicznych. Po pewnym czasie jednak nawet takie zaplecze mocy okazało się zbyt niskie, dlatego właściciel usunął doładowania, aby V8 zajęła się 106-mm turbosprężarka zamontowana z tyłu.
Czytaj też: Kupujesz Model 3 Tesli w Europie, a ten pochodzi z Chin… i dobrze!
Dzięki temu to kombi Cadillaca zyskało hipersamochodowego charakteru, dzierżąc pod maską jakieś 1700 koni mechanicznych. Te pozwalają rozpędzić się do ponad 320 km/h.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
