Reklama
aplikuj.pl

Lądowanie na asteroidzie Bennu zakończone – co to dla nas oznacza?

Sonda OSIRIS-REx dokonała historycznego lądowania na asteroidzie Bennu. Miało to na celu pobranie próbek z powierzchni zakończone powrotem w przestrzeń kosmiczną.

Samo opadanie w kierunku Bennu trwało ok. 4,5 godziny – kiedy doszło do lądowania, statek wysunął 11-metrowe, robotyczne ramię, które zebrało pył i skały pokrywające asteroidę. Warto podkreślić, że musi minąć jeszcze kilka dni, zanim naukowcy będą mogli uznać misję za kompletny sukces. Nie wiadomo bowiem, ile materiału ostatecznie zebrała sonda.

Czytaj też: Asteroida Bennu zawiera składniki związane z powstanie życia
Czytaj też: W naszym kierunku leci asteroida. Zderzenie może być nieuniknione
Czytaj też: Na Ziemię spadł deszcz asteroid. Jak wpłynął na klimat?

Bennu jest uważana za asteroidę bliską Ziemi, a jeden z jej przelotów mógłby spowodować niebezpieczne zbliżenie w kierunku naszej planety. Obecne ryzyko kolizji wynosi 1 do 2700. W godzinach popołudniowych NASA ma przeprowadzić konferencję prasową, podczas której udostępni więcej szczegółów nt. misji.

Lądowanie na asteroidzie Bennu to historyczny wynik dla NASA, ale nie pierwszy na świecie

Co ciekawe, Japończycy byli pierwszą nacją, której działania doprowadziły do udanego lądowania na powierzchni asteroidy. Jeśli chodzi o Bennu i OSIRIS-REx, to sonda powinna wrócić z próbkami 24 września 2023 roku. Tego typu asteroidy praktycznie nie zmieniły się od powstania Ziemi, dlatego analiza ich składu mogłaby dostarczyć informacji nt. pojawienia się życia na naszej planecie.

Czytaj też: Na terenie Układu Słonecznego odkryto międzygwiezdne asteroidy
Czytaj też: Jak ochronić Ziemię przed asteroidami?