Stara, biała Honda Civic, kontener z wodą, kilkanaście puszek farby w spreju i dźwig. Tyle wystarczy, żeby tchnąć w samochód szalone życie.
Tradycyjnie malowanie samochodu, to żmudny proces. Zdjęcie poszczególnych elementów, piaskowanie i wreszcie wizyta w warsztacie lakierni, to często wydatek całej masy czasu i pieniędzy. Poniższy materiał pokazuje jednak, że „domowe” malowanie może trwać kilkanaście minut.
No, oczywiście o ile macie podatny grunt, czyli w tym przypadku samochód o jasnym nadwoziu. Potem wystarczy zabezpieczyć jego poszczególne części taśmą i folią, aby na końcu zaopatrzyć się w duży kontener, dźwig i dużo puszek farby.
Czytaj też: Elektryczny motocykl Luna od Tarform debiutuje po raz kolejny
Kąpiel wodna po „wstrzyknięciu” farby do wody wystarczy, żeby samochód przybrał nowego blasku, ale mamy poważne wątpliwości co do stanu jego wnętrza i całego układu napędowego (via Motor1).
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News