Trzeba przyznać, że na nowy model Harrier Toyoty nieco musieliśmy poczekać, bo ostatnia jego aktualizacja miała miejsce w 2014 roku. Teraz poznaliśmy jego następce.
Od dawna wszystko wskazywało na to, że nowa generacja jest blisko, więc nawet nie jesteśmy zaskoczeni tym, że japoński producent oficjalnie potwierdził debiut modelu Harrier 2021 na swoim lokalnym rynku w czerwcu tego roku.
Należy pamiętać, że ten model to nic innego, jak solidnie odnowiona i nieco zmodyfikowana wersja Lexusa RX trzeciej generacji. Nowy Harrier będzie dostępny w dwóch wersjach, jeśli chodzi o układ napędowy – zarówno hybrydowej, jak i zwyczajny benzynowy.
W przypadku tego pierwszego w grę wchodzi 2,5-litrowy rzędowy silnik z bezpośrednim wtryskiem o pojemności, którego uzupełnia jeden lub dwa silniki elektryczne. Wersja z jednym (i napędem na przód) ma maksymalną moc 218 koni mechanicznych, podczas gdy model AWD (z dwoma silnikami elektrycznymi) ma nieco większą moc, która sięga 222 KM.
Tradycyjny benzyniak, to już 2-litrowy silnik z czterema cylindrami o maksymalnej mocy 171 KM oraz momencie obrotowym 207 Nm. Współpracuje z przekładnią CVT i w grę wchodzi konfiguracja napędu albo na przednie, albo na wszystkie koła.
Czytaj też: Który SUV okaże się holowniczym mistrzem?
Nowy Harrier będzie również wyposażony w szereg systemów bezpieczeństwa i wspomagania kierowcy. Toyota z dumą wspomina również, że Harrier 2021 stanie się pierwszym modelem marki wyposażonym w cyfrowe lusterko wewnętrzne. Jego premiera poza Japonią jest nieznana (via Motor1).