Chętni na podejrzenie istnego dziadka obecnego samolotu Osprey? Nowe nagranie, które pojawiło się w sieci przedstawia moment startu jednego z pierwszych amerykańskich VSTOL.
Jeden z pierwszych amerykańskich VSTOL
Na poniższym nagraniu widzimy XC-142, czyli wyjątkowy hybrydowy samolot-helikopter ubiegłego wieku, który po raz pierwszy poleciał w 1964 roku, a za jego stworzenie odpowiadała firma Ling-Temco-Vought. Swoją wyjątkowość zawdzięczał całej konstrukcji, dzięki której łączył w sobie zalety samolotu i helikoptera.
Czytaj też: Wielkie tłumikowe oszustwo, czyli o tłumikach broni
Czytaj też: Jak długo jeszcze przeżyje bombowiec B-1?
Czytaj też: Cena myśliwców wojskowych przeraża, deklasując dawne samoloty
O nich zapewne wiecie – helikopter może lądować i startować bez potrzeby długiego pasa startowego, ale samolot jest od niego znacznie szybszy i lepszy pod kątem zasięgu. Nic więc dziwnego, że pojawiły się pomysły na zintegrowanie jednego z drugim i stworzenie XC-142 (via Popular Mechanics).
W XC-142 kwestię synergii jednego z drugim rozwiązały obracające się o 90% skrzydła, które podczas startu i lądowania z wymogiem krótkiego rozbiegu kierują cztery wielkie wirniki do pozycji horyzontalnej, aby w czasie lotu (z prędkością ponad 640 km/h) powoli powrócić z nimi do pozycji wertykalnej.
Czytaj też: O myśliwcu F-14 Tomcat, który stał się tym, co miał chronić
Czytaj też: To może być pierwsza torpeda Marynarki Wojennej USA od dekad
Czytaj też: Najciekawsze newsy tygodnia – militaria [03.01.2021]
Powyżej możecie obejrzeć start i lądowanie tej wyjątkowej maszyny, która jednak nie przeszła z sukcesem testów Armii USA zapewne przez koszty i wyzwania konserwacyjne. Teraz jednak na służbie znajdziemy m.in. V-22 Osprey.