Reklama
aplikuj.pl

Najciekawsze newsy tygodnia – motoryzacja [06.12.2020]

najciekawsze-newsy-tygodnia-motoryzacja-18-10-2020

Dziś przypominamy o ruszeniu z zamówieniami dwóch arcyważnych Volkswagenów, przedstawiamy nowy wizerunek Opla, zagłębiamy się w elektrycznego Mustanga i równie szokujące Mini JCW.

Zamówienia Golfa R ruszają. Poznajcie polskie ceny najmocniejszy VW Golf w historii

Jako najwydajniejszy Volkswagen Golf, model R na 2021 rok ma sporo do udowodnienia, co dokona przed wszystkim swoim czterocylindrowym silnikiem z turbodoładowaniem o pojemności 2,0 litra. Ten zapewnia moc rzędu 320 koni mechanicznych i 420 Nm, co stanowi wzrost względem modelu poprzedniej generacji o około 30 koni oraz 20 Nm. Cena? Szykujcie się na wydatek przynajmniej 198690 zł.

Ceny Volkswagena Tiguan R w Polsce

Tiguan R 2021 w Polsce jest dostępny od 237190 złotych, za które otrzymacie najmocniejszego SUVa Tiguan w historii. Jego turbodoładowany, czterocylindrowy silnik EA888 zapewnia bowiem całe 320 koni oraz 420 Nm momentu obrotowego, które trafiają na koła za sprawą 7-biegowej skrzyni dwusprzęgłowej i napędu na cztery koła 4MOTION.

Nowe logo firmy Opel, to też zmiany w tożsamości marki

Opel zyskał elektryfikującego wiatru w żagle za sprawą francuskiego koncernu PSA i dlatego w tę właśnie stronę ruszy w swojej nowej erze. Teraz ta niemiecka marka jest gotowa na elektryfikację i przyciągnięcie nowych, młodszych klientów.

Aby zaakcentować tę zmianę, Opel ujawnił swoje nowe logo, które sygnalizuje innowacyjną siłę marki. To jest teraz „precyzyjniej narysowane”, a na dodatek przedstawia sobą „jeszcze bardziej nowoczesny i odważniejszy wygląd” za sprawą cieńszych linii, jasnożółtego koloru oraz nowej czcionki Opel Next.

Ford Mustang Mach-E GT Performance ujawniony

Jako najwydajniejszy Mustang Mach-E, wersja GT Performance po prostu wzięła wydanie GT i polepszyła jej wydajność przy zachowaniu tej samej mocy na poziomie 480 koni mechanicznych, ale zwiększając jednocześnie moment obrotowy z 814 do 860 Nm.

Stąd sprint do 96,5 km/h w około 3,5 sekundy, czyli o 0,2 sekundy szybciej. Przy tym wszystkim nie zabrakło nieco bardziej sportowego sznytu i bardziej „wydajnościowych” akcentów.

Elektryczne Mini John Cooper Works już pewne

Mini ogłosiło właśnie oficjalnie swój elektryczny model z wyścigowym charakterem, ale na razie nie wdaje się w żadne szczegóły, ogłaszając jedynie, że marka „przygotowuje teraz kolejny krok w rozwoju elektrycznych modeli John Cooper Works”.

Nie oznacza to jednak końca silnika spalinowego, ponieważ przyszłe benzynowe samochody JCW będą nadal odgrywać „ważną rolę” w ofercie marki.