Miniony tydzień obfitował w wiele interesujących wiadomości wprost ze świata nauki. W dzisiejszym podsumowaniu będzie m.in. o niewielkich przodkach dinozaurów, umierających i życiodajnych gwiazdach oraz opiniach o marihuanie sprzed 250 lat.
Loty międzygwiezdne a języki. Jak zmieni się nasza mowa?
Autorzy tego badania wykorzystali przykłady różnych grup językowych na Ziemi i tego, jak nowe języki rodziły się z powodu odległości i czasu. Następnie ekstrapolowali swoje obserwacje, aby zrozumieć, jak ten sam proces zachodziłby w ciągu 10 lub więcej pokoleń podróży międzygwiezdnych. Bez kogoś, kto będzie śledził zmiany i starał się utrzymać standardy gramatyczne, rozbieżność językowa pomiędzy Ziemią a „kosmosem” może okazać się nieunikniona.
Na niebie ukrywała się ogromna struktura. Nie uwierzycie, jaki ma rozmiar
Mapa, która powstała w oparciu o obserwacji nieba skupiające się na obszarze zwanym „strefą unikania”, ukazuje ogromne ilości materii skupionej w najbardziej wysuniętym na południe punkcie i częściowo rozciągającym się na północ. Co ciekawe, zespół badawczy przyznaje, że nie ma pewności co do tego, czy udało się objąć zasięgiem całą „ścianę”. Może się więc okazać, iż opisywana struktura ma nawet więcej niż 1,4 mld lat świetlnych.
To zwierzę było przodkiem dinozaurów. Nie uwierzycie, jakie były jego rozmiary
Nowo opisany gatunek, który żył na terenie dzisiejszego Madagaskaru około 237 milionów lat temu, znany jako Kongonaphon kely, miał zaledwie 10 centymetrów wysokości. Do tej pory naukowcy sądzili, że rozmiary pierwszych archozaurów były dość podobne i znacząco zwiększyły się dopiero po pojawieniu się dinozaurów. Opisywane odkrycie sugeruje więc, że przodkowie dinozaurów byli naprawdę niewielcy.
Dlaczego naukowcy chcą drukować organy w kosmosie?
W stanie nieważkości komórki mogą swobodnie układać się w swoją prawidłową, trójwymiarową strukturę bez konieczności stosowania „rusztowania”. Usuwając grawitację, naukowcy mogą nauczyć się nowych sposobów budowania ludzkich tkanek, takich jak chrząstki i naczynia krwionośne, naśladując ich naturalny układ komórkowy. Co więcej, misje kosmiczne doprowadzą do fizjologicznych zmian w organizmach astronautów. Dlatego też jest niezwykle ważnym, by poznać wpływ przestrzeni kosmicznej na ludzkie organy, a te sztuczne mogą stanowić okazję do badań.
Co sądzono o marihuanie 250 lat temu?
W XVIII wieku na terenie Meksyku ksiądz José Antonio Alzate y Ramírez prowadził kampanię na rzecz zaakceptowania budzących kontrowersje roślin. Po przeciwnej stronie barykady znajdowała się Korona Hiszpańska oraz Inkwizycja. Z dokumentacji z 1772 roku wynika, iż duchowny bronił marihuany, którą określał mianem Pipiltzintzintlis i którą to samemu uprawiał. Przypisywał jej wiele pozytywnych cech i stosował m.in. w leczeniu kaszlu, żółtaczki, szumów usznych, guzów, depresji oraz wielu innych przypadłości.
Poznaliśmy skład tajemniczego „żelu” znalezionego na ciemnej stronie Księżyca
Naukowcy, w oparciu o zdjęcia i próbki zebrane podczas misji Apollo, doszli do wniosku, iż tajemnicza substancja znaleziona w ubiegłym roku na powierzchni Księżyca jest po prostu… skałą. Dokładniej rzecz biorąc, chodzi o skałę, która uległa stopieniu na skutek uderzenia meteorytu, co doprowadziło do powstania ciemnozielonej, błyszczącej masy. Materiał ma ciemnozielony kolor i mierzy około 52 na 16 centymetrów. Jest on bardzo podobny do dwóch próbek pobranych podczas misji Apollo 15 i 17.
Czy topniejący lód może uwolnić groźne dla życia wirusy?
Setki tysięcy lat temu istniały bakterie i wirusy, tak samo jak ma to miejsce dzisiaj. Te mikroorganizmy mogą potencjalnie przetrwać głębokie zamrożenie przez bardzo długi okres, a ponieważ klimat Ziemi ogrzewa się do niespotykanego stopnia, pewne obszary zostaną rozmrożone po raz pierwszy od tysięcy lat. I choć nie spotkaliśmy się jeszcze z tego typu problemem w wyniku zmian klimatycznych, to ważne jest, by dostrzegać takie zagrożenia zanim się pojawią. Utrzymanie zamarzniętych obszarów w odpowiednim stanie jest oczywiście najlepszym rozwiązaniem.
Misja załogowa na Marsa? Ludzkość może wcześniej polecieć na inną planetę
Naukowcy twierdzą, że gdyby wystartować we właściwym czasie, statek z ludźmi na pokładzie, który będzie leciał w stronę Marsa, mógłby przeprowadzić bliski przelot wokół Wenus. Byłby on użyteczny dla astronautów, ponieważ grawitacyjne przyciąganie Wenus zadziałałałoby niczym proca. W efekcie zapotrzebowanie na energię potrzebną do dotarcia na Marsa byłoby mniejsze. Przy okazji nadarzyłaby się okazja do zebrania cennych danych na temat drugiej planety od Słońca.
Pojawił się skuteczny lek na HIV. Jest jednak pewien warunek
Środek podawany w formie zastrzyków, przyjmowany raz na dwa miesiące, może stanowić nową metodę w zapobieganiu HIV. Dotychczas stosowane środki muszą być przyjmowane codziennie, co umożliwia utrzymanie poziomu leku we krwi na tyle wysokiego, aby zablokować wirusa. Stosowanie cabotegraviu byłoby więc sporym ułatwieniem w porównaniu z pigułkami, które muszą być przyjmowane codziennie.
Czy umierające gwiazdy doprowadziły do pojawienia się życia na Ziemi?
W ramach nowego badania, jego autorzy przeanalizowali białe karły należące do gromad gwiazd tworzących Drogę Mleczną. Zespół badawczy oszacował obecne masy tych białych karłów, a także to, jakie były one w momencie narodzin. Okazało się, że gwiazdy powstałe około miliarda lat temu nie tworzyły białych karłów o masie około 0,60-0,65 masy Słońca (tak, jak przewidywano). Ich kosmiczne resztki miały masę ok. 0,7-0,75 masy Słońca. Rozerwanie bogatego w węgiel płaszcza zewnętrznego następowało na tyle powoli, że centralne rdzenie tych gwiazd mogły znacznie zwiększyć swoją masę.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News