Reklama
aplikuj.pl

Najciekawsze newsy tygodnia – nauka [26.04.2020]

Miniony tydzień obfitował w wiele interesujących wiadomości wprost ze świata nauki. W dzisiejszym podsumowaniu będzie m.in. o wpływie neandertalczyków na nasze DNA, rytualnym wycinaniu serc w Mezoameryce oraz bliskim spotkaniu gwiazdy z czarną dziurą.

Latem na biegunie północnym może nie występować lód. Od kiedy?

Naukowcy przewidują, że do 2050 roku Ocean Arktyczny może latem tracić swoją pokrywę lodową. Aby dojść do tego typu wniosków, autorzy badania przeanalizowali 40 modeli klimatycznych. Wynika z nich, że nawet przy natychmiastowym zmniejszeniu emisji CO2 skutki dla rejonów arktycznych będą katastrofalne, m.in. dla tamtejszych fok i niedźwiedzi.


Te badania pokazują, jak DNA neandertalczyków wpływa na nasze cechy

Naukowcy z uniwersytetu w Aarhus przeanalizowali genomy 27 566 Islandczyków znajdujące się w bazie danych deCODE Genetics. Na tej podstawie badacze uznali, że wpływ naszych przodków na DNA współcześnie żyjących ludzi jest mniejszy niż przypuszczano. Jednocześnie autorzy badania odnotowali, że neandertalskie kobiety zostawały matkami stosunkowo później, natomiast mężczyźni ojcami – wcześniej.


Zobaczcie pierwszą w historii geologiczną mapę Księżyca

Powstała kompletna mapa Księżyca, która ukazuje naszego naturalnego satelitę w skali 1:5 000 000. Projekt pomoże zrozumieć 4,5 mld lat historii i ewolucji Srebrnego Globu. Jego twórcy wykorzystali informacje z sześciu regionalnych map pochodzących z misji Apollo. Połączyli je z danymi z niedawnych misji satelitarnych skoncentrowanych na Księżycu.


Mikroplastiki zanieczyszczają całą planetę – gdzie teraz zostały znalezione?

Zanieczyszczenie tworzywami sztucznymi oraz mikroplastikami to rosnący problem. Substancje te są znajdowane w niemal wszystkich regionach świata, a ostatnio do tego grona dołączyła Antarktyda. Naukowcy przeanalizowali rdzeń lodowy wyciągnięty ze wschodniego obszaru tego kontynentu w 2009 roku. Znaleźli w nim 96 cząstek mikroplastikowych, które dzieliły się na 14 różnych rodzajów.


emisja CO2, zanieczyszczenie powietrza, Uber a emisja, emisja z samochodów

Wzrost stężenia CO2 spowoduje, że staniemy się… głupsi? Zaskakujące przewidywania dot. klimatu

Negatywny wpływ CO2 na funkcje poznawcze ludzkiego mózgu jest znany naukowcom od dawna. Mówi się o m.in. o problemach z podejmowaniem decyzji czy złożonym myśleniem. W efekcie osoby narażone na większe stężenie dwutlenku węgla, będą… głupsze. Problem w tym, że modele klimatyczne sugerują, iż pod koniec XXI wieku stężenia dwutlenku węgla w pomieszczeniach będą 3-krotnie większe niż obecnie.


Czy człowiek może zginąć od uderzenia meteorytu? Ta historia na to wskazuje

Historia z sierpnia 1888 roku sugeruje, że człowiek może zginąć na skutek bezpośredniego uderzenia meteorytem. Łącznie sprawę opisano w co najmniej trzech archiwalnych dokumentach, a lokalne władze stwierdziły, że zabójcza skała była jedną z wielu, które spadły wtedy w ciągu ok. 10 minut. Poza jedną ofiarą śmiertelną trafił się również mężczyzna, który został inwalidą na skutek opisanego zdarzenia.


Nowe informacje nt. rytuałów związanych z wycinaniem serc w Mezoameryce

Naukowcy dokonali analiz związanych z anatomią szkieletów znajdowanych na terenie Mezoameryki. Następnie porównali ich wyniki ze źródłami historycznymi oraz rytuałami opisanymi w ponad 200 kodeksach. W ten sposób opisali trzy techniki wykorzystywane do wydobywania serc ofiar składanych bogom. Krew i organy były przekazywane bóstwom reprezentującym Słońce i Ziemię, które miały przyczynić się do stworzenia Wszechświata.


Kiedy rozpoczęły się ruchy płyt tektonicznych? Pojawiła się poważna korekta

Naukowcy  dokonali analizy skał liczących ponad 3 mld lat. Znalezione na terenie Australii oraz RPA próbki sugerują, jakoby ruchy płyt tektonicznych na Ziemi rozpoczęły się co najmniej 3,2 mld lat temu. Do tej pory „rozstrzał” w tej kwestii był naprawdę ogromny. Badacze sądzili bowiem, że początek tego procesu mógł nastąpić od miliarda do nawet czterech miliardów lat temu.


Gwiazda przetrwała bliskie spotkanie z czarną dziurą. Jak do tego doszło?

W obrębie galaktyki GSN 069 doszło do interakcji pomiędzy czerwonym olbrzymem a supermasywną czarną dziurą. Masa tej drugiej jest ok. 400 tysięcy razy większa od Słońca. W efekcie kolizji, gwiazda stała się białym karłem, który nadal traci swoją masę. Naukowcy sugerują, że za bilion lat będzie miała rozmiary odpowiadające wielkości Jowisza. 


Skąd się wziął azot w ziemskiej atmosferze?

Azot jest głównym składnikiem powietrza, którym oddychamy na Ziemi. Zespół naukowców z UCLA postanowił dowiedzieć się, w jaki sposób ten pierwiastek trafił do atmosfery naszej planety. Wygląda na to, że azot znajdujący się w płaszczu był tam od początku. Dopiero później emisje doprowadziły do wypełnienia nim ziemskiej atmosfery. Wcześniej badacze sądzili, że azot pojawił się w atmosferze dopiero po tym, jak cała planeta została uformowana.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News