Kia wrzuci na rynek kolejny elektryczny samochód już w 2021 roku. Flagowy, a jakże, bo stojący powyżej e-Niro i Soul, a na dodatek opierający się na koncepcji Imagine.
To owoc z momentu, w którym to koreański producent samochodów ogłosił swój plan wypuszczenia 11 modeli w pełni elektrycznych do 2025 roku w ramach strategii wartej 19 miliardów funtów. Obecnie Kia ma bowiem tylko dwa EV w ofercie – e-Niro i Soul Electric. Dodanie trzeciego, większego modelu, powinno pomóc jej osiągnąć cel 6,6% udziału w globalnym rynku pojazdów elektrycznych do 2025 r.
Nowy model znajdzie się na nowej platformie współdzielonej z marką Hyundai, która z zasady ma stanowić podstawę dla szeregu mocniejszych i większych SUVów i sedanów w przyszłości. Pod kątem zasięgu mowa o prawie 500 km, choć Kia sama z siebie dąży do osiągnięcia całych 800 km.
Planowany model ma mieć „crossoverową konstrukcję, która zaciera granice między samochodami osobowymi i sportowymi pojazdami użytkowymi”. Będzie to swoiste połączenie wielkiego SUVa z sedanem, ale tak naprawdę te określenia są już zatarte tak bardzo, że nie ma co się silić z precyzyjnym nazewnictwem.