Prezes UKE, do końca kadencji którego pozostało 10 dni, do końca zamierza sumiennie wywiązywać się z obowiązków. Właśnie wystartowała procedura anulowania aukcji częstotliwości sieci 5G.
Wprowadzenie Tarczy Antykryzysowej w trybie na wczoraj można było łatwo przegapić. Nowe przepisy obowiązują od 16 maja, a to oznacza, że kadencja urzędującego prezesa UKE kończy się 30 maja. Choć jak już wiemy jest to niezgodnie z prawem europejskim, ale tutaj zdania są podzielone.
Czytaj też: Komisja Europejska zaniepokojona odwołaniem prezesa UKE. Pisze do ministra cyfryzacji
Prezes UKE Marcin Chichy nie zamierza jednak obrażać się na cały świat i sumiennie wykonuje swoje obowiązki. Zapisy Tarczy Antykryzysowej 3.0 dają mu możliwość odwołania aukcji częstotliwości sieci 5G i takie postępowanie właśnie ruszyło.
Na ponowny start aukcji będziemy musieli poczekać aż do wyboru nowego prezesa UKE. Cały czas nie wiadomo, czy aukcja ruszy w niezmienionym trybie, co jest raczej mało prawdopodobne. Jeśli wymagania wobec uczestników aukcji zostaną zmienione, to na pewno resort cyfryzacji nie będzie chciał się dzielić swoimi pomysłami z odchodzącym prezesem UKE.
Cała procedura może jednak potrwać, bo nie do końca wiadomo co stanie się z pieniędzmi, które operatorzy wpłacili w ramach wadium po złożeniu ofert wstępnych w aukcji. Możemy założyć sytuację, że wymagania aukcji zostaną zmienione, konieczne będzie ponowne składanie ofert wstępnych, a wpłacane pieniądze będą musiały być zwrócone. W przypadku jakichkolwiek opóźnień lub komplikacji z tym związanych operatorzy na pewno nie zawahają się, aby skierować sprawę do sądu. Pewni możemy być jednego – będzie ciekawie na polskim rynku telekomunikacyjnym w najbliższych tygodniach.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
