Firmy BioNtech i Pfizer, które wspólnie stworzyły powszechnie stosowaną szczepionkę na koronawirusa, ogłosiły, że w drugim kwartale 2021 roku dostarczą krajom UE nawet 75 mln dodatkowych dawek.
Z powodu problemów produkcyjnych, dotyczących nie tylko Pfizera, ale również Moderny i AstraZeneca, liczba szczepień w krajach członkowskich Unii jest znacznie niższa niż w innych miejscach na świecie. Widocznie wyższe tempo narzuciła m.in. Wielka Brytania, która wraz z końcem ubiegłego roku opuściła szeregi naszej wspólnoty.
Czytaj też: Szczepienia w Izraelu dają świetne rezultaty. Sprawdźcie najnowsze dane
Czytaj też: Aplikacja Zaszczepieni pozwoli sprawdzić, czy ktoś się już zaszczepił przeciw COVID-19
Czytaj też: Brytyjski lockdown do czerwca? I to nawet przy milionach szczepień
Niemieckie i amerykańskie przedsiębiorstwo obiecuje jednak poprawę. Pomóc ma tym m.in. nowy zakład w Marburgu, który będzie w stanie wyprodukować aż 750 milionów dawek rocznie. Powiększy to całkowitą pulę, która jeszcze niedawno miała wynosić 1,3 mld, a dzięki zmianom produkcja powinna przekroczyć 2 mld.
Pfizer i BioNTech zwiększą roczną produkcję szczepionki do ok. 2 miliardów dawek
Z kolei inna firma farmaceutyczna, AstraZeneca, zgodziła się dostarczyć Unii Europejskiej 9 mln dodatkowych dawek szczepionki w pierwszym kwartale.
Czytaj też: COVIDowy język – oto kolejny objaw zakażenia koronawirusem
Czytaj też: Nadchodzą kolejne szczepionki na koronawirusa. Podano skuteczność 2 z nich
Czytaj też: Nie uwierzycie, jaki jest niemal kluczowy czynnik zwiększający ryzyko zgonu na COVID-19
Ostatecznie dostawy i tak będą ograniczone względem początkowych założeń, ponieważ przed kilkoma tygodniami przedsiębiorstwo obiecywało wyprodukowanie na rzecz UE 80 milionów dawek w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2021 roku – w praktyce liczba ta wyniesie 40 milionów.
