Wreszcie doczekaliśmy się nowego cacka Pagani, a jest to wyjątkowy model Huayra Tricolore, który składa hołd zespołowi akrobacyjnemu włoskich sił powietrznych.
Huayra Tricolore to najmocniejszy Pagani
Będący zarówno ultra-ekskluzywnym modelem, jak i najmocniejszym cackiem marki, Huayra Tricolore posiada dwunastocylindrowe serce o pojemności 6 litra z turbodoładowaniem. To jest równie wyjątkowe, co sam samochód, ponieważ siedząca za dwoma siedzeniami V12 powstała specjalnie dla marki za sprawą firmy Mercedes-AMG.
Czytaj też: Pagani Zonda S z muzealną historią uległa wypadkowi na autostradzie
Czytaj też: Oto ostatni ze stu egzemplarzy Pagani Huayra Roadster
Czytaj też: Pagani Huayra R zaskoczy nas swoim wolnossącym silnikiem V12
Finalnie ważący 1270 kilogramów Huayra Tricolore może pochwalić sę mocą 840 koni mechanicznych, które trafiają na tylne koła przez siedmiobiegową sekwencyjną skrzynię biegów. Jako że samochód jest hołdem dla wojskowego odrzutowca Aermacchi MB-339, stąd podobieństwo do podobnie inspirowanej Zondy Tricolore.
Wyjątkowe elementy nadwozia sprowadzają się do ciekawych podwójnych świateł, nowego czerpaka powietrza nad głowami siedzących, a nawet nowego rodzaju dyfuzora, który maksymalnie wykorzystuje powietrze wypływające spod samochodu. Bystre oko wychwyci też charakterystyczne dla włókna węglowego linie, rozciągające się po całym nadwoziu.
Szczególną uwagę zwrócono również na wnętrze, w którym gałka zmiany biegów jest wykonana z pojedynczego bloku aluminium i węgla, a następnie polerowana ręcznie. Pozostałe bity aluminiowe są wykonane ze stopów klasy lotniczej i anodowane na niebiesko.
Czytaj też: Właściciel Pagani Huayra Hermes Edition opowiada o kosztach utrzymania samochodu
Czytaj też: Oto Pagani Imola, okropnie limitowany wariant Huayra, nad którym spędzono miesiące
Czytaj też: Obejrzyj, jak Porsche 911 GT2 RS wjechało w Pagani Huayra
I na sam już koniec cena, Pagani chce dostać przynajmniej 5,5 miliona euro (a to cena przed opodatkowaniem i przed dorzuceniem na pokład nowych opcji), co nie jest niczym dziwnym. Planowane jest bowiem stworzenie jedynie trzech egzemplarzy Huayra Tricolore.