Tajemnicze, nieoficjalne, ale przede wszystkim nowe Porsche 911 po raz kolejny znalazło się w obiektywie. To jak dotąd najlepsze ujęcia tego cacka, bo sprowadzające się do nagrania.
Model wydaje się być wariantem Porsche 911 Turbo S, ale z tylnym spojlerem typu ducktail. 911 Turbo S oczywiście już zadebiutowało, więc wciąż nie jesteśmy całkowicie pewni, dlaczego ten jest nadal zakamuflowany i dzierży tego rodzaju spojler na tyle.
Przypuszczenia wskazują jednak, że Porsche opracowuje pakiet Sport Classic, który zapewni nowoczesnej 911 stylistykę starszych modeli, a zwłaszcza kultowego Carrera RS 2.7. Oprócz spojlera typu ducktail inżynierowie Porsche nie bawią się w półśrodki przy maskowaniu tylnego zderzaka. To mocny dowód na to, że firma pracuje również nad innym wyglądem tylnej części każdego nowego wariantu, nad którym pracuje.
Sądząc po brzmieniu, jakie to Porsche nam serwuje, prawdopodobny jest też nowy rodzaj układu wydechowego. Czyżby zmienienie dwóch owalnych wydechów na cztery trapezowe (via Motor1)?
Zakładając, że jest to tylko pakiet stylizacyjny, nie spodziewamy się większych zmian w układzie napędowym 911 Turbo S. Ten model, czy to w wersji coupe, czy kabriolet, jest napędzany zaktualizowaną wersją podwójnie turbodoładowanego turbosprężarkami VTG 3,8-litrowego silnika Porsche typu bokser.
Czytaj też: Cadillac ujawnił crossovera XT6 2021 z nowym „tańszym luksusem”
Aktualizacja zapewnia znaczny wzrost mocy od poprzednika – z 580 koni mechanicznych do 640 KM i z 750 Nm momentu obrotowego do 800 Nm. Czy również znajdzie się w tym wydaniu z pakietem retro? To tajemnica, jak zresztą jego premiera.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
