Reklama
aplikuj.pl

Rabbit Thief na Steam to kolejny kontrowersyjny tytuł po Rape Day

Rabbit Thief na Steam to tytuł, który co chwilę znika i sie pojawia. Najwidoczniej producenci i Valve prowadzą jakieś małe starcie.

W ostatnim czasie nawet media nieskupiające się głównie na grach wideo informowały o nowej grze Rape Day. Tytuł ten szokował przez to, że prze jakiś czas istniał cień szansy na jego premierę na Steamie, a treści, które były w nim przedstawione wywoływały negatywne emocje. W grze tej byliśmy gwałcicielem, które w ostatnich dniach swojego życia, podczas apokalipsy zombie, postanowił zacząć gwałcić.

Czytaj też: Twórcy The Sinking City ostrzegają, że ich gra będzie rasistowska

Autor gry starał się wtedy zarobić na wszelkie możliwe sposoby. Steam wyrzuciło grę ze sklepu, a inne platformy czy takie usługi jak PayPal zablokowały konta autora gry. Ostatecznie deweloper się poddał i udostępnił grę za darmo na The Pirate Bay, a Ci którym się spodobała, mogli wpłacać pieniądze na jego portfel kryptowalut. Zdaje się, że teraz kolejni twórcy chcą wprowadzić kontrowersyjny tytuł na Steama.

Rabbit Thief to nowa gra, w której wcielamy się w kata (a może bardziej – gwałciciela?), produkcji Topaz Games. Grafika utrzymana jest w stylu japońskich produkcji, a fabuła skupia się na tym, iż prowadzimy sklep z pończochami. Ktoś jednak kradnie nasz towar i dość szybko dowiadujemy się, że jest to królik. „Królikiem” jest jednak kobieta przebrana w zwierzęcy strój. Gdy policja odmawia wszczęcia postępowania, główny bohater decyduje, że sam „ukarze” królika.

Gracz w tym celu może korzystać z bicza/macki, a całość, w przeciwieństwie do Rape Day, wykonana jest w trójwymiarowej grafice. Nie otrzymujemy zatem przygotowanych scenek, a ludzką postać na bieżąco reagującą na nasze działania.

Valve jednak zdaje się walczyć z grą lub sami autorzy co chwilę wprowadzają zmiany, aby ukryć grę jak tylko się da. Tytuł oryginalnie pojawił się na Steam 2 stycznia 2019 roku. Wtedy jeszcze nazywał się „Happy picture”. 9 stycznia deweloper (jeszcze pod nazwą HappyGame) dodał tagi casual, nagość, elementy erotyczne. 22 lutego ustanowiono datę premiery na… 16 stycznia 2019. Ostatnia zmiana nastąpiła 29 marca, kiedy to HappyGame zmieniło sie w Topaz Games, a „Happy picture” w „Rabbit Thief”.

W tym momencie, nawet gdy w ustawieniach Steama wybierzemy, że chcemy widzieć tak kontrowersyjne treści – gry nie zobaczymy. Działało wcześniej wpisywanie jej nazwy do wyszukiwarki i zatwierdzenie tego enterem. Dopiero wtedy tytuł sie pojawiał. Teraz jednak i w ten sposób nie można znaleźć gry. Ciekawe czy to Valve zareagowało czy tytuł został już ukryty pod inną nazwą?

Czytaj też: Analityk twierdzi, że Cyberpunk 2077 ma szansę zostać najbardziej dochodową grą w historii

Źródło: spieltiems.com