Marka Alpine francuskiego producenta samochodów Renault miała ponoć zniknąć, ale teraz wszystko wskazuje na to, że jej rola w ofercie tej firmy będzie znacząca.
Marka Alpine, czyli „Ferrari Renaulta”
Nowy szef Renault, Luca de Meo, wydaje się optymistą co do przyszłości marki Alpine. Tak bardzo, że teraz ta będzie próbować stać się na rynku „mini-Ferrari”.
Czytaj też: Zapowiedź elektrycznej Dacia Spring i konceptu Renaulta
Czytaj też: Megane eVision, czyli jak będzie wyglądać elektryczna przyszłość Renault
Czytaj też: Renault Arkana w Europie, czyli wyjątkowy mainstreamowy crossover-coupe
Według najnowszych informacji od Renault, oferta Alpine będzie dotyczyć podkręconych, nastawionych na osiągi samochodów. Wszystko dzięki połączeniu trzech działów francuskiej firmy, bo jak powiedział nowy szef serwisowi Top Gear:
W firmie mającej problemy finansowe była presja, aby zamknąć Alpine. Ale widziałem możliwość połączenia tych trzech rzeczy w celu stworzenia mini-Ferrari, jeśli pozwolisz mi wyrazić to w ten sposób.
Czytaj też: Elektryczny Renault bije rekordy sprzedaży. Konkurent Tesli?
Czytaj też: Renault Koleos – francuska wizja SUV’a
Czytaj też: Renault Zoe R135 Z.E. 50 Intens – jak jeździ samochód na prąd?
Te trzy wspomniane „rzeczy”, to zespół Formuły 1, RenaultSport i właśnie Alpine. W ramach planu de Meo, modele Renault będą po prostu otrzymywać swoje ukierunkowane na osiągi wersje z logo Alpine, tak jak AMG podkręca zwyczajne Mercedesy. Wspomniano nawet o modelu w pełni elektrycznym.