Od razu mogę Was przeprosić za tego typu nęcenie renderami, ale chyba wybaczycie mi podrzucanie tego, jak według grafików może wyglądać nowy Mercedes SL?
Tym razem roadster Mercedesa jest opracowywany przez oddział AMG i powróci do dachu z materiału, którego dzierżył mniej więcej dwie dekady temu. Chociaż zostanie wprowadzony dopiero w przyszłym roku, zupełnie nowy SL został już pokazany przez Mercedesa w ramach zakamuflowanych prototypów poddawanych testom drogowym.
Na podstawie wspomnianych oficjalnych zdjęć graficy z Kolesa zabawili się w poniekąd w jasnowidzów, usuwając kamuflaż i podkreślając nowe kształty Mercedesa SL. Na renderze to cacko otrzymało osłonę chłodnicy Panamericana, tylny spojler, czy aż cztery końcówki wydechu, ale elektryczne klamki, to już marzenia grafików, a nie elementy dostrzeżone na zdjęciach.
Mercedes mógłby jednak przyjąć podejście Klasy S W223, sprzedając nowego roadstera zarówno z tradycyjnymi, jak i elektrycznie sterowanymi uchwytami, ale to się okaże. Porzucenie twardego dachu na rzecz materiałowego, to z kolei powrót do genezy skrótu SL (Super Light) na czele z ze zwiększeniem pojemności ładunkowej.
Ten opracowywany przez AMG roadster będzie ściśle powiązany mechanicznie z AMG GT nowej generacji. Nie oznacza to, że oba będą identyczne, ale prawdopodobnie będą miały kilka wspólnych opcji układu napędowego.
Czytaj też: BMW M3, jakiego nie było! Manual i silnik V8 z Ferrari
Gama silników roadstera rozpocznie się od SL 43 z napędem na tył, a skończy się na podobnym modelu SL 73e 4Matic z hybrydowym 4-litrowym V8 z podwójnym turbodoładowaniem. Ciągle bez oficjalnej daty premiery, Mercedes SL powinien zadebiutować w drugiej połowie następnego roku.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News