W ostatnich dniach mieliśmy dużo informacji o nadchodzących smartfonach Samsung Galaxy S21. Podsumujmy dotychczasowe przecieki na ich temat.
Samsung Galaxy S21, Galaxy S21 Plus oraz Galaxy S21 Ultra
![Samsung Galaxy S21](https://whatsnext.pl/wp-content/uploads/2020/10/samsung-galaxy-s21-voice3.jpg)
Już 14 stycznia, podczas targów CES, Samsung ma zaprezentować smartfony z serii Galaxy S21. Czekają nas trzy smartfony. Najmniejszy z nich, Galaxy S21, zaoferuje ekran o przekątnej 6,2 cala i pojawi się w kolorze fioletowym, szarym, białym oraz różowym.
Do Galaxy S21 Plus trafi ekran o przekątnej 6,7 cala. Wraz ze wzrostem przekątnej ekranu maleć będzie… liczba wariantów kolorystycznych. Galaxy S21 Plus pojawi się w kolorze fioletowym, srebrnym i czarnym.
Największy, Galaxy S21 Ultra, otrzyma ekran o przekątnej 6,8 cala i tutaj możemy spodziewać się wariantu szarego oraz czarnego.
Czytaj też: Test Samsunga Galaxy Note20 Ultra. Smartfon ostateczny dla głębokich kieszeni
Samsung Galaxy S21 z nowym wyglądem
![Samsung Galaxy S21](https://whatsnext.pl/wp-content/uploads/2020/12/galaxy-s21-wyglad-1-lgd.jpg)
Nie trafiłem chyba jeszcze na opinię mówiącą, że nadchodząca seria Galaxy S21 będzie brzydka. Smartfony czeka subtelna ewolucja. W oczy najbardziej będzie się rzucać nowa wyspa aparatów, tym razem wkomponowana w róg obudowy. Nie oznacza to, że będzie płaska. Wręcz przeciwnie, nadal będzie wystawać. Im wyższy wariant Galaxy S21, tym bardziej. Mówiąc inaczej – im lepszy aparat, tym bardziej wystaje ponad obudowę. Dokładne rendery dostarczył, jak zwykle, portal LetsGoDigital.
![Samsung Galaxy S21](https://whatsnext.pl/wp-content/uploads/2020/12/galaxy-s21-ramki.jpg)
Drugą, na początku być może mniej widoczną zmianą, będą cieńsze ramki wokół ekranu. W zasadzie, niemal niewidoczne ramki.
Czytaj też: Samsung tradycyjnie kopiuje Apple. Galaxy S21 w wybrakowanym zestawie
Galaxy S21 z nowym i większym czytnikiem linii papilarnych
![Samsung Galaxy S21](https://whatsnext.pl/wp-content/uploads/2020/12/galaxy-s21-wyglad-2-lgd.jpg)
Po raz pierwszy od czasów Galaxy S10, Samsung wprowadzi zmiany w czytniku linii papilarnych. Będzie to czytnik ultrasoniczny, wtopiony w wyświetlacz.
W Samsungach Galaxy S20 czytnik ma wymiary 4 x 9mm. W Galaxy S21 urośnie od do 8 x 8mm. Większa powierzchnia powinna przynieść większą dokładność oraz lepsze działanie.
Czytaj też: Samsung ujawnił plan aktualizacji urządzeń do Androida 11
Samsung Galaxy S21 Ultra z rysikiem i… bez rysika?
![Samsung Galaxy S21](https://whatsnext.pl/wp-content/uploads/2020/12/galaxy-s21-wyglad-3-lgd.jpg)
Ostatnie informacje na temat rysika w Galaxy S21 Ultra mówią nam, że możemy być spokojni o serię Note. Podobnie jak iPhone’y obsługują szybkie ładowanie, na identycznej zasadzie Galaxy S21 Ultra będzie obsługiwać rysik.
Otóż S-Pen będzie kompatybilny z największym modelem serii Galaxy S21, ale trzeba będzie kupić go osobno.
Czytaj też: Test Samsung Galaxy S20 FE 5G – odgrzewany kotlet, czy idealna propozycja pod choinkę?
Aparaty w serii Galaxy S21
![Samsung Galaxy S21](https://whatsnext.pl/wp-content/uploads/2020/12/galaxy-s21-aparaty.jpg)
Jak na razie najwięcej wiemy o aparatach w Galaxy S21 Ultra. Możemy liczyć na układ, który bardzo dobrze sprawdził się w przypadku choćby Huaweia P40 Pro+, czyli zestaw dwóch teleobiektywów, aparatu głównego oraz szerokokątnego o następujących parametrach:
- główny 108 Mpix – 0,8µm, 1/1.33″,
- szerokokątny 12 Mpix – 1,4µm, 1/2.55″, Sony IMX563, 120-stopniowy kąt widzenia,
- I teleobiektyw 10 Mpix, 1,22µm, 1/3.2″, 3-krotny zoom optyczny,
- II teleobiektyw (peryskopowy) 10 Mpix – 1.22µm, 1/3.2″, 10-krotny zoom optyczny.
Dotychczasowe informacje mówią o tym, że teleobiektyw z 10-krotnym zoomem zaoferuje najlepszą jakość zdjęć z tego typu konstrukcji. Galaxy S21 Ultra będzie też wyposażony w czujnik laserowego autofocusu oraz diodę doświetlającą.
Póki co znacznie mniej wiemy o pozostałych modelach Galaxy S21. Wiadomo, że zaoferują potrójne aparaty, zapewne w układzie – główny, szerokokąny oraz zoom. Aparaty główne będą legitymować się rozdzielczością 64 Mpix.
Czytaj też: Poradnik świąteczny 2020
One UI 3.0 i Snapdragon 888
Nie jest tajemnicą, że Samsungi Galaxy S21 będą napędzane układem Qualcomm Snapdragon 888. Nie wiadomo jeszcze, jak dokładnie będzie wyglądać wariant z układem Exynos oraz czy znowu różnica w wydajności obu wersji będzie tak duża jak w przypadku Note’a20.
Smartfony będą pracować pod kontrolą Androida 11 z interfejsem One UI 3.0. Wariant europejski będzie nieco się różnić od wersji chińskiej.
Baterie w Samsungach Galaxy S21 powinny wystarczyć każdemu
Nie wiadomo jeszcze, czy Samsung zaoferuje nam zmiany w maksymalnej mocy ładowania swoich przyszłorocznych smartfonów. Wiemy za to, że energii do działania modelom z serii Galaxy S21 raczej nie zabraknie.
W modelu Galaxy S21 znajdziemy akumulator o pojemności 4000 mAh, w Galaxy S21 Plus 4800 mAh oraz 5000 mAh w Galaxy S21 Ultra.
Czytaj też: Ustawa o KSC utknęła. Musi wrócić w innej formie
Premiera Samsung Galaxy S21
Prezentacji Samsungów Galaxy S21 możemy spodziewać się 14 stycznia podczas targów CES. Ale na ich pojawienie się w sklepach trochę poczekamy. Sprzedaż ma ruszyć 29 stycznia. Jak będą wyglądać ceny oraz polskie terminy? Tego jeszcze nie wiemy.