W swoim dążeniu na służbę w Armii USA helikopter SB-1 Defiant musi jeszcze przejść wiele, ale wszystko wskazuje na to, że jest na dobrej drodze.
Współpraca Sikorsky-Boeing raz jeszcze wykazała, że program Joint Multi-Role Technology Demonstrator otrzymał świetnego kandydata na współczesne wyposażenie Armii USA. W jego ramach wojsko pragnie wskazać możliwie najlepszy, nowy helikopter bojowy z dużym zasięgiem do 2030 roku.
Oprócz SB-1 Defiant w programie znalazł się również V-280 Valor od Bella, ale to nie o nim dziś mowa. Ważne jest to, że wspomniany helikopter po roku testów, został poddany kolejnym przed kilkoma dniami, podczas to której rozwinął prędkość 100 węzłów, a więc 185,2 km/h. Wykonał ponadto kilka manewrów przy 30-stopniowych przechyleniach.
Ostatnio o helikopterze Defiant słyszeliśmy 24 września, kiedy to sprawdził się w locie w każdym kierunku z prędkością 20 węzłów. Wtedy to Sikorsky-Boeing stwierdził, że jego dzieło będzie w stanie osiągnąć maksymalną prędkość 250 węzłów, czyli o 20 więcej, niż w wymogach armii.
