Chociaż czekaliśmy na wersję produkcyjną koncepcji Vision RS z października 2018, dostaliśmy coś innego. Dziś miała miejsce premiera Skoda Scala Edition S.
Skoda Scala Edition S na apetyt na RS?
Niestety ten opracowany przez niemiecki oddział Skody we współpracy z tunerami w ABT model nie jest w pełni rozwiniętą wersją RS, mimo że jest mocniejszy niż standardowa wersja tego kompaktowego hatchbacka. Wydanie Scala Edition S napędza czterocylindrowy silnik 1.5 TSI i sześciobiegowa manualna skrzynia biegów.
Czytaj też: Oto wygląd Skoda Fabia 2021. Przedpremierowe zdjęcia dwóch wersji
Czytaj też: Nowa Skoda Fabia wyszpiegowana z produkcyjnym nadwoziem
Czytaj też: Czy kombi Skoda Fabia przetrwa?
Co najważniejsze, wspomniany silnik zyskał niezłego kopa, bo 40 dodatkowych koni mechanicznych i 40 Nm momentu obrotowego, dzięki czemu ma do zaoferowania 190 KM i 290 Nm. Model ten jest oferowany w klasie wykończenia Monte Carlo, zyskując również sztywniejsze zawieszenie i obniżenie wysokości jazdy o 15 mm.
Czytaj też: Nowa Skoda Fabia 2021 nagrana w testach
Czytaj też: Skoda Enyaq GT pokazała się w jeszcze skromniejszym kamuflażu
Czytaj też: Podkręcona Skoda Octavia RS kontra BMW 745Le Hybrid
Scala Edition S może pochwalić się 18-calowymi felgami ABT i kilkoma subtelnymi ulepszeniami aerodynamicznymi, podczas gdy wnętrze kabiny zawiera czarne tkaniny i pedały ze stali nierdzewnej. Co ważne, planuje się produkcję tylko 500 egzemplarzy tego samochodu w cenie 33790 euro.