Reklama
aplikuj.pl

Naukowcy chcą skompletować 8 mld lat ewolucji wszechświata. Jak to zrobią?

Zespół badawczy z Monash University opracował metodę wykrywania słabych fal grawitacyjnych, które do tej pory były w większości pomijane. W efekcie naukowcy będą w stanie spojrzeć ponad 8 miliardów lat świetlnych dalej niż obecnie.

W zeszłym roku, dzięki detektorom LIGO oraz Virgo, badacze zebrali dane dotyczące 35 zjawisk związanych z fuzjami czarnych dziur oraz gwiazd neutronowych. Ogromna większość tych zdarzeń jest jednak pomijana – astofizycy przypuszczają, że czarne dziury łączą się średnio co 200 sekund, a gwiazdy neutronowe – co 15 sekund.

Wyniki badania zostały opublikowane na łamach Royal Astronomical Society i możemy się z nich dowiedzieć, dlaczego tego typu odkrycia są niezwykle ważne w kontekście rozumienia powstawania i ewolucji wszechświata. Naukowcy tłumaczą, że im większy zakres czasowy obserwowanych fal grawitacyjnych, tym młodszy był wszechświat w momencie ich powstawania. Na tej podstawie możemy prześledzić ewolucję gwiazd i galaktyk na przestrzeni miliardów lat.

Czytaj też: Ta gwiazda neutronowa jest kosmicznym dzieckiem. Ile ma lat?

Badacze mierzą właściwości fuzji podwójnych czarnych dziur, takie jak rozkład mas tych obiektów. Zdecydowana większość tych zjawisk prowadzi do powstawania fal grawitacyjnych, które są zbyt słabe, aby dostarczyć jednoznacznych informacji. Tym samym ogromna ilość pozornie dostępnych informacji jest pomijana. Co więcej, wnioski dotyczące czarnych dziur mogą być przekłamane, ze względu na obserwowanie tylko najbliższych i najsilniejszych układów.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News