Reklama
aplikuj.pl

Kwietniowy Speedtest. Orange i T-Mobile wygrali z Koronawirusem, Play przegrał z urzędami

Speedtest grudzień 2019

W kwietniu użytkownicy serwisu Speedtest.pl wykonali rekordowo dużo pomiarów prędkości Internetu. Liderem stacjonarnej części rynku niezmiennie jest Inea i nie widać tutaj spadków prędkości. Nie widać ich też w stale modernizowanej sieci Orange i T-Mobile. Wyraźny spadek zanotował Play, który w tym momencie przegrywa z urzędniczą machiną.

Dostawcy Internetu stacjonarnego nie zauważyli spadku prędkości

Ludzie zamknięci w domach zdecydowanie chętniej testują prędkość swojego Internetu. Wzrost liczby pomiarów jest bardzo duży.

Kwietniowy Speedtest. Orange i T-Mobile wygrali z Koronawirusem, Play przegrał z urzędami

W pierwszej czwórce dostawców Internetu stacjonarnego tylko trzecia Toya zanotowała spadek prędkości Internetu. Pozostali dostawcy, jak gdyby nigdy nic, nadal świadczą usługi na niezmiennym poziomie.

Kwietniowy Speedtest. Orange i T-Mobile wygrali z Koronawirusem, Play przegrał z urzędami

Wyższą prędkość utrzymała Netia, która przedłużyła promocję zwiększającą klientom prędkość Internetu na czas kwarantanny. Po 44,69 Mb/s pobierania w lutym mieliśmy 69,34 Mb/s w marcu oraz 66,47 Mb/s kwietniu.

Czytaj też: We Francji można sprawdzić promieniowanie 5G na testowych nadajnikach

Tak wygląda pełna lista z kwietnia:

Kwietniowy Speedtest. Orange i T-Mobile wygrali z Koronawirusem, Play przegrał z urzędami

Play dostał w kość, nawet bez roamingu krajowego

Liderem wśród dostawców Internetu mobilnego pozostaje T-Mobile, z lekką przewagą nad drugim Orange. Obaj operatorzy w kwietniu poprawili swoje wyniki z marca. To zasługa stale prowadzonych prac modernizacyjnych na nadajnikach Networks! Na końcu stawki mamy Plusa, który utrzymuje typowy dla siebie poziom.

Czytaj też: Orange cały czas konsekwentnie rozbudowuje sieć LTE

Sytuacja z Play jest ciekawa. Fioletowi notują znaczny spadek formy i winę za to po części ponosi Koronawirus oraz urzędy. Sieć Play może i jest nowoczesna, ale nadal składa się z najmniejszej liczby nadajników w kraju. Jeśli połączymy to z największą bazą klientów okazuje się, że sieć jest zbyt skromna.

Czytaj też: Budowa stacji bazowych w Polsce stoi. Nowe przepisy dotyczące pomiarów PEM mają to zmienić

Problemy Playa można łatwo rozwiązać, ale na drodze stoją aktualne przepisy oraz urzędy. Nawet w normalnym trybie nie grzeszą one szybkością działania, a co dopiero teraz. Z powodu Koronawirusa rozbudowa sieci Play stoi w miejscu. Na wydanie stosownych pozwoleń czeka obecnie kilkaset stacji bazowych, które mogłyby zostać uruchomione z dnia na dzień i znacznie poprawiłyby sytuację operatora.

Na chwilę obecną Play musi sobie radzić na istniejącej sieci. Ta pozwoliła w kwietniu na najniższy od dawna wynik na poziomie 20,18 Mb/s. Po wyjęciu pomiarów wykonanych w roamingu krajowym, wynik wzrasta do 21,48 Mb/s, co nie zmienia pozycji Fioletowych w zestawieniu.

Kwietniowy Speedtest. Orange i T-Mobile wygrali z Koronawirusem, Play przegrał z urzędami

Kryzys Internetu mobilnego za nami

Statystyki pokazują, że największy kryzys w sieciach mobilnych jest już za nami. Prędkość pobierania zaczęła powoli rosnąć.

Kwietniowy Speedtest. Orange i T-Mobile wygrali z Koronawirusem, Play przegrał z urzędami

Warto też dodać, że w kwietniu spadła liczba pomiarów Internetu mobilnego z wynikiem poniżej 2,5 Mb/s. W marcu stanowiły one 19,12% pomiarów. W Kwietniu było to 17,57%.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News