Ostatnie dzieło z EPFL, to nowy sztuczny neutron, czyli układ komputerowy, który może nie tylko przetwarzać, ale też przechowywać dane w tym samym obwodzie.
Sztuczny neuron z dwusiarczku molibdenu
Nic dziwnego, że naukowcy dążą do odwzorowania biologicznych neuronów na technologiczne poletko, jako że dzięki nim nasze mózgi przeskakują barierę, z którą obecnie komputery nawet nie walczą. Te bowiem przetwarzają dane w jednym obszarze (w procesorach), a te zapisują/pozyskują z pamięci.
Czytaj też: Laptopy z układami ARM nabierają sensu dzięki Cortex-A78C
Czytaj też: Planeta została wyrzucona z Układu Słonecznego. Krążyła między Saturnem i Uranem
Czytaj też: Jaki układ wykorzysta Nokia 10 PureView?
Neurony z kolei mają wszystko na wyciągnięcie ręki, bo posiadają zdolność zarówno przetwarzania, jak i przechowywania informacji. Przenosząc ich działanie na układy komputerowe, mielibyśmy w zasięgu zarówno mniejsze, jak i szybsze urządzenia, które zużywają mniej energii.
Stąd pomysł inżynierów z EPFL, którzy stworzyli sztuczny neutron przy użyciu dwuwymiarowego materiału zwanego dwusiarczkiem molibdenu (MoS2). Dokładnie mówiąc, sam układ składa się z jego pojedynczej warstwy o grubości zaledwie trzech atomów.
Czytaj też: Sieć neuronowa i obliczenia z prędkością światła? To jak najbardziej możliwe
Czytaj też: Najwidoczniej sztuczne sieci neuronowe potrzebują drzemek, jak ludzie
Czytaj też: Znaleziono neurony odpowiedzialne za hibernację. Co to oznacza dla ludzi?
Ten nowy układ to tak zwany FGFET, czyli tranzystor zwykle używany w pamięciach flash, który dobrze zatrzymuje ładunki elektryczne przez długi czas. MoS2 jest szczególnie wrażliwy na te zmagazynowane ładunki, dzięki czemu może wykonywać zarówno funkcje obliczeniowe, jak i pamięci.