Orange jest trzecim dużym operatorem, który nie uzyskał zgody UKE na stosowanie dopłat w roamingu. Klienci ofert na kartę oraz nju mobile zapłacą dzięki temu mniej. Teraz na odmowę czeka już tylko T-Mobile.
Tańszy roaming w Orange na kartę i nju mobile
Z ofert prepaid Orange i wszystkich ofert nju mobile znikają dopłaty, który wynosiły:
- 5 groszy za minutę połączenia wychodzącego,
- 2 grosze za minutę połączenia przychodzącego,
- 1 grosz za wysłanego SMS-a lub MMS-a
- 0,1845 groszy za 1 MB Internetu.
Oznacza to, że ceny usług w roamingu będą takie same jak w przypadku usług krajowych. W praktyce, jeśli na numerze korzystamy z dowolnego pakietu nielimitowanych usług lub abonamentu nju mobile, to w roamingu na terenie Unii Europejskiej korzystanie z usług będzie darmowe. Dokładnie jak w kraju. Mniejszy będzie jedynie pakiet danych. Różni się on w zależności od oferty. Informacje na ten temat są zawarte w cennikach.
Czytaj też: Koniec dopłat do roamingu w Play. Orange i T-Mobile w kolejce i Plus obniża opłaty za usługi roamingowe
Kiedy pojawiają się opłaty w roamingu
Z darmowych usług, na warunkach takich jak w kraju, nie można korzystać w nieskończoność. Opłaty pojawiają się w momencie, kiedy w okresie 4 miesięcy numer będzie zalogowany częściej do nadajnika zagranicznego niż krajowego.
To zabezpieczenia wynikające z tzw. FUP (Fair User Policy). Dzięki nim osoby na stałe przebywające za granicą nie mogą nadużywać obowiązujących zasad dotyczących roamingu.
Czym były dopłaty i dlaczego znikają?
Dopłaty operator mógł wprowadzać do cenników na podstawie zgody UKE. Była to swego rodzaju rekompensata za ogromne straty, jakie w pierwszym roku obowiązywania powodowały nowe zasady rozliczania roamingu.
Czytaj też: Operatorzy przestali tracić na roamingu. Dopłaty tylko w małych sieciach
Ze względu na to, że operatorzy przestali już notować straty, UKE sukcesywnie odmawia wydania zgody na dalsze stosowanie dopłat. Nie dostał jej Plus i Play, a teraz dołącza do nich Orange. Warto wspomnieć, że w ofertach abonamentowych Orange i nju mobile dopłaty i tak były niwelowane przez specjalną promocję, która obowiązywała od kilku miesięcy.
W kolejce na odmowę pozostał już tylko T-Mobile.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News