Karta Nvidia GeForce RTX 2080 prawdopodobnie będzie miała znacznie więcej wspólnego z modelem Quadro RTX 5000, niż mogliśmy przypuszczać. Poprzednio „ujawniono” jej wydajność, a tym razem światło dzienne ujrzała specyfikacja.
Radzę jednak podejść do tych informacji z pewnym dystansem, ponieważ możemy być pewni jedynie informacji o architekturze Turing (największej rewolucji od 2006 roku), szczegółach o profesjonalnej serii Quadro RTX, a nawet nazewnictwie nadchodzących kart GeForce na rynek konsumencki. Z ukrytej wiadomości wynika, że najmocniejsze modele porzucą „GTX” na rzecz „RTX”, na podstawie czego wysnuwaliśmy już stosowne wnioski. Wygląda na to, że te poniekąd się potwierdziły, o czym informuje nas redakcja serwisu Wccftech.
Czytaj też: “Nie” dla GTX 1180. Nvidia wskazuje na GeForce RTX 2080
Ta miała dotrzeć do specyfikacji karty Nvidia GeForce RTX 2080, która wskazuje na obecność rdzenia GT104 na pokładzie. Identycznie skrojonego, jak w przypadku Quadro RTX 5000. Z informacji wynika, że ten GPU będzie posiadał 4 bloki GPC z 23 jednostkami SM przekładającymi się na 2944 rdzeni CUDA. Całość dopełniają 384 rdzenie Tensor powiązane ze sztuczną inteligencją oraz 256-bitowa szyna z pamięcią GDDR6. Taktowanie rdzenia ma z kolei przekraczać nawet 2 GHz zaraz po wyjęciu z pudełka.
W modelu Nvidia GeForce RTX 2080 ma więc znaleźć się 3072 rdzeni CUDA, 192 jednostek TMU i 64 ROP. Po stronie pamięci ma być z kolei całe 8 GB GDDR6 o szybkości 14 Gb/s, przekładającego się na przepustowość rzędu 448 GB/s. Mówimy więc tutaj o modelu Quadro RTX 5000, ale z dwukrotnie mniejszym pokładem VRAMu. Może więc to wskazywać, że inne źródła, wskazujące na odrobinę obcięty rdzeń GT104 są bardziej prawdopodobne. Okaże się to jednak już 20 sierpnia podczas targów Gamescom, a dokładnie imprezy Nvidia Gaming Celebration.