vivo podgrzewa atmosferę przed premierą vivo X60 Pro+ i pokazuje zdjęcia wykonane smartfonem. Co prawda niemal na pewno przeszły one agresywną obróbkę, ale i tak robią wrażenie.
vivo X60 Pro+ będzie miał mocarny aparat
vivo X60 Pro+ będzie pierwszym smartofnem firmy, którego aparat powstał we współpracy z legendarna marką Zeiss. Aparat główny będzie wyposażony w sensor ISOCELL GN1 o rozdzielczości 50 Mpix. Cechuje go bardzo duży rozmiar pojedynczego piksela – 1,2µm, który może urosnąć do 2,4µm w ramach łączenia pikseli 4w1.
Czytaj też: vivo i Zeiss ogłaszają współpracę przy vivo X60
Dalej będziemy mieć aparat szerokokątny o rozdzielczości 48 Mpix oraz peryskopowy zoom z ogniskową 125mm, który zaoferuje 5-krotny zoom optyczny. Uzupełnieniem będzie czujnik głębi ostrości oraz usprawniona technologia z modelu vivo X50 (w Polsce X51), czyli stabilizacja obrazu wzorowana na gimbalu. Nie jedna, a podwójny – w aparacie głównym oraz teleobiektywie.
Obiektywy aparatów mają być pokryte antyrefleksyjną powłoką ZEISS T*.
Czytaj też: Samsung Galaxy S21 Ultra od środka. Wymiana ekranu nie jest prosta
Jeśli to faktycznie zdjęcia z vivo X61 Pro+, to musiały widzieć dużo Photoshopa
Vivo przekonuje, że poniższe zdjęcia zostały wykonane za pomocą vivo X60 Pro+ przy użyciu technologii łączenia pikseli. Jeśli faktycznie tak się stało, to zdjęcia musiały przejść bardzo agresywną obróbkę. Wskazują na to nienaturalnie piękne kolory.
Czytaj też: Test Vivo X51 5G – jeden z lepszych smartfonów 2020 roku
Czy faktycznie są to zdjęcia wykonane smartfonem? Raczej tak. Jeśli otworzymy je w pełnej rozdzielczości (do zobaczenia pod tym adresem) to dostrzeżemy sporo mankamentów. Ale już w mniejszej wersji (poniżej) robią ogromne wrażenie.
vivo X60 Pro+ mógłby trafić do Europy…
vivo X60 Pro+ traktuje jako swego rodzaju wyrocznię co do tego, jak będzie wyglądać rynek smartfonów w 2021 roku. Jeśli vivo utrzyma politykę chińskich producentów z 2020 roku, vivo X60 Pro+ nie trafi do Europy, nawet w wersji X61 Pro+ i zamiast niego dostaniemy wariant bez plusa ze słabszym aparatem. Zmiana tego podejścia da nam nadzieję na to, że najlepsze chińskie smartfony może w końcu zaczną być sprzedawane w Europie.
Czytaj też: Aparaty w smartfonach w 2020 roku zrobiły krok w tył
Premiera vivo X60 Pro+ odbędzie się 21 stycznia.